Przy skrzyżowaniu między chodnikiem i ul. Zachodnią leżą resztki atrap chłodnicy, zderzaków, samochodowych lamp i szkła. To części z uszkodzonych osobówek, które zderzyły się na krzyżówce wczesnym wieczorem 27 marca. O kolizji informowaliśmy tego samego dnia na naszym portalu. Upłynęło od niej już 11 dni, ale części nadal leżą przy skrzyżowaniu. Mniejszymi fragmentami usłany jest trawnik przed stojącym obok blokiem.
- Czy ktoś za to odpowiada? Oto Polska właśnie - napisał do nas jeden z Czytelników. Wczoraj po południu rozmawialiśmy o tej sprawie z kilkoma mieszkańcami pobliskich bloków. Wszyscy byli oburzeni. - Nie obchodzi mnie, czy to droga wojewódzka, powiatowa czy gminna. Zarządca powinien dbać o porządek - mówi jeden z naszych rozmówców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?