Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzyrzecz: Radny walczy o cyfrowy projektor do kina

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
- Aparaty cyfrowe to przyszłoś. Dlatego uważam, że należy kupić takie urządzenie do naszego kina - postuluje przewodniczący komisji komunalnej Eugeniusz Sawiński.
- Aparaty cyfrowe to przyszłoś. Dlatego uważam, że należy kupić takie urządzenie do naszego kina - postuluje przewodniczący komisji komunalnej Eugeniusz Sawiński. fot. Dariusz Brożek
W piątek obejrzymy pierwszy film w wyremontowanym kinie "Świt". Przewodniczący komisji komunalnej przekonuje, że należy tam zamontować cyfrowy aparat umożliwiający wyświetlanie filmów technologii 3D.

Zakończył się trwający blisko pięć lat remont domu kultury i znajdującego się w nim kina "Świt". Otwarcie już w piątek. Od 16.00 do 19.00 mieszkańcy będą mogli zwiedzać obiekt. natomiast o 20.30 wyświetlony tam zostanie film "Władcy umysłów" zrealizowany na podstawie powieści Philipa Dicka. To jeden z ostatnich hitów dużego ekranu, dlatego pracownicy kina spodziewają się sporej frekwencji.

Na miejscowych kinomanów czekają 368 wygodne fotele i osiem miejsc dla osób w wózkach. - Film ma dobre recenzje, dlatego na pewno przyjdę go obejrzeć. Zrealizowany został analogowy na tradycyjnej taśmie. Kiedy zobaczymy filmy cyfrowe wyświetlane w technologii 3D, które podbijają świat - dopytuje Tomasz Marecki.

Projektor 3D razem z osprzętem i okularami do oglądania trójwymiarowych filmów kosztuje około 550 tys. zł. Zakup takiego aparatu zapowiadał komisarz Marian Sierpatowski, który rządził gmina do grudnia ub.r. Potem na naszym portalu (www.gazetalubuska.pl/miedzyrzecz) prowadziliśmy sondę na ten temat. Internauci oddali 618 głosów. Aż 86,6 proc. z nich głosowało za zamontowaniem projektora.

Będą mecze z satelity?

Orędownikiem zakupu aparatu jest także przewodniczący komisji komunalnej Eugeniusz Sawiński. Razem z przewodniczącym rady Jerzym Gądkiem namawiali burmistrza do zakupu urządzenia. Dlaczego? - Jeśli nie kupimy projektora teraz, to i tak będziemy musieli to zrobić za kilka lat. Lepiej jednak być pierwszym, niż ostatnim - przekonuje.

Wczoraj zapytaliśmy o projektor cyfrowy kilku mieszkańców. Wszyscy nasi rozmówcy byli za zakupem takiego urządzenia. Liczy na to m.in. Magdalena Baranek, którą spotkaliśmy przed kinem. Zapewniała, że będzie przychodzić na filmy.

Dyrektor Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury Andrzej Sobczak podkreśla, że to przyszłość kinematografii. Coraz więcej filmów realizowanych jest w tej technologii. W br. w USA zrezygnowano z nagrywania ich na taśmy, dlatego już za kilka lat tradycyjne aparaty trafią do muzeów. - Projektor cyfrowy umożliwi wyświetlanie przebojów kinowych zaraz po ich premierze. Jeśli go kupimy, będziemy mogli także organizować projekcje rozmaitych imprez transmitowanych satelitarnie. Na przykład mecze i koncerty - wylicza atuty aparatu.

Gmina szuka pieniędzy

W budżecie gminy nie przewidziano pieniędzy na taki aparat. Burmistrz Tadeusz Dubicki zapewniał nas wczoraj, że mimo tego przymierza się do zakupu projektora. Ale pod warunkiem, że gminie uda się wygospodarować ponad pół miliona złotych. Np. mniej wyda na planowane inwestycje. Oznacza to, że w tym roku mieszkańcy raczej nie zobaczą cyfrowych filmów w swoim kinie. Na aparaty 3D trzeba czekać nawet pół roku, gdyż w całej Europie ruszyła wymiana tych urządzeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska