Myśliwego i jego żonę znaleziono w poniedziałek po południu martwych w ich mieszkaniu. 47-letni mężczyzna oraz o pięć lat młodsza kobieta zginęli najprawdopodobniej od strzałów z broni palnej.
- W poniedziałek około godz. 14.00 otrzymaliśmy zgłoszenie z pogotowia ratunkowego, że w jednym z mieszkań są martwe dwie osoby, najprawdopodobniej zastrzelone - mówi oficer prasowy policji Waldemar Cichocki. Na miejscu okazało się, że rzeczywiście gospodarze mieszkania nie żyją. Zabezpieczyliśmy broń myśliwską, z której najprawdopodobniej zginęli.
Policja prowadzi czynności pod nadzorem głogowskiej prokuratury. - Według wstępnych ustaleń mąż zastrzelił żonę, a następnie popełnił samobójstwo. Jeśli ta wersja się potwierdzi, to najprawdopodobniej umorzymy wszczęte postępowanie - powiedział nam zastępca prokuratora rejonowego w Głogowie, Marek Wójcik.
Małżeństwo zostawiło 17 - letnią córkę, która w chwili tragedii była w pobliżu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?