Chodzi o chodnik naprzeciwko kościoła w Gościmiu. - Robotnicy robią chyba coś nie tak. Na odcinku jakichś 20 metrów chodnik zwężony jest do jednego metra. Przecież ktoś będzie szedł z wózkiem, to już będzie ciężko się wyminąć i trzeba będzie wchodzić na ulicę - tłumaczył pan Krzysztof.
Dodał, że tą sytuację widzi większość mieszkańców. - Wszyscy cieszymy się z remontów, robotnicy robią wszystko ładnie, pięknie, a tylko w tym miejscu jest taki feler. Widać tam nawet ślady po starym chodniki, który był przynajmniej pół metra większy - opisywał mężczyzna.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Ewą Staruch, dyrektor ds. technicznych w Zarządzie Dróg Wojewódzkich, który administruje tym pasem drogowym. Poprosiła nas o chwilą na odpowiedź. Już po godzinie mieliśmy gotową informację. - Niestety nie możemy wykupić części gruntów na szerszy chodnik, bo właściciele sąsiedniego domu mają nieuregulowany stan prawny - powiedziała nam.
Sprawa może się uregulować w przeciągu kilku miesięcy. Zapytaliśmy panią dyrektor Staruch, czy wtedy będzie szansa na poszerzenie chodnika do odpowiedniego rozmiaru? - Jeśli będzie wyznaczony właściciel, to postaramy się od niego odkupić ten kawałek gruntu i poszerzyć chodnik - odpowiedziała nam.
Zadzwoniliśmy z tą wiadomością do pana Krzysztof Seligi. - Super! Dziękujemy wam za pomoc - powiedział nam.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?