Most ma militarny rodowód i w dodatku jest zabytkiem. Pasjonaci historii i fortyfikacji mówią o nim krótko - arcydzieło! Dlaczego? Jest elementem fortyfikacji Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego i miał bronić pobliskich bunkrów grupy warownej Schill. W jaki sposób? Jego przęsło obraca się wokół własnej osi. Widząc zbliżające się pojazdy nieprzyjaciela, załoga mogła je obrócić o 90 stopni i powstawała trudna do sforsowania przeszkoda.
Zabytkowy most nadal jest czynny. Został uruchomiony przed kilkoma laty przez miłośników bunkrów ze stowarzyszenia EGOB z Poznania. Wielkopolanie wyremontowali jego maszynownię, tymczasem ciężkie pojazdy zniszczyły w tym czasie drewniane deski, którymi wyłożona jest jego nawierzchnia. Dlatego przed dwoma laty zarząd dróg zamknął przejazd i zablokował bardziej zniszczony pas. Na drugim nabito deski, dzięki którym pracownicy mogą dojeżdżać do pobliskiego gospodarstwa rolnego. Pozostali kierowcy muszą korzystać z objazdu.
Dyrektor zarządu dróg powiatowych Szymon Prochera zapowiada, że remont będzie. Jego koszt szacuje nawet na 800 tys. zł. - Prace przy moście musimy prowadzić pod nadzorem konserwatora zabytków. Musimy zaktualizować dokumentację i wystąpić o pozwolenie budowlane. Na początku przyszłego roku wystąpimy do Ministerstwa Infrastruktury o dotację z tak zwanej rezerwy celowej. Jeśli jej nie dostaniemy, remont sfinansujemy z własnego budżetu, ale ograniczymy się tylko do wymiany zniszczonych belek i desek - zapowiada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?