Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Łęknicy zarzucają imigrantom prowadzenie nielegalnej działalności

Aleksandra Łuczyńska 68 363 44 60 [email protected]
Ahmed, obywatel Bułgarii zapewnia, że płaci podatki. - Pracuję legalnie, żyję legalnie. W Polsce mi się podoba
Ahmed, obywatel Bułgarii zapewnia, że płaci podatki. - Pracuję legalnie, żyję legalnie. W Polsce mi się podoba fot. Aleksandra Łuczyńska
"Potężna rzesza obywateli Bułgarii zrobiła sobie na miejscowym bazarze istny raj na ziemi!" - pisze oburzony mieszkaniec Łęknicy, który obcokrajowcom zarzuca prowadzenie nielegalnej działalności i niepłacenie podatków.

"(...) to, co tu się dzieje woła o pomstę do nieba, tego nie ma nigdzie w Polsce (...). Dlaczego my, Polacy we własnym kraju płacimy podatki, natomiast Bułgarzy nie wiadomo skąd robią pieniądze u nas, nie płacąc podatków i wywożąc zyski do swojego kraju (...)".
To tylko niewielki cytat z listu adresowanego do naczelniczki żarskiego urzędu skarbowego, który anonimowy autor wysłał także do redakcji "GL".

Helena Jarosińska, naczelniczka żarskiej skarbówki przyznaje, że podobnych donosów dostaje mnóstwo, nie są one jednak podstawą do tego, żeby wszcząć kontrolę. - Musimy mieć namacalny dowód, wystarczą zeznania osoby, która go napisała, najczęściej jednak autorzy takich listów nie chcą mówić. Anonim przekazałam do referatu kontroli podatkowej, sprawdzimy osoby zarejestrowane w naszym urzędzie - mówi. - Niestety, z obywatelami Bułgarii mamy dość specyficzną sytuację. Oni często udają, że nie rozumieją, o co chodzi. Co więcej, zgodnie z ustawą musimy każdą osobę prowadzącą działalność powiadomić o kontroli, takie powiadomienia często do nas wracają z adnotacją, że adresata nie zastano lub po prostu nie są one przyjmowane. Na pewno będziemy się przyglądać temu, co dzieje się na targowisku. Wszystkim podatnikom, nie tylko obcokrajowcom.

Łęknica. Tutaj, na miejskim bazarze, jak zapewniają miejscowi, obywateli Bułgarii jest już więcej niż Polaków. Czy komukolwiek to przeszkadza? Właścicielka jednego ze stoisk (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) prowadzi działalność niemal od samego początku istnienia targowiska. O Bułgarach nie powie złego słowa. - Oni nikomu nie szkodzą, może tylko zawistnym Polakom, którzy nie potrafią tak dobrze handlować, a przy tym zarabiać. Mnie osobiście to nie przeszkadza, a czy płacą podatki? Oj wątpię, na pewno wielu z nich nie ma nawet działalności, jeśli już to nie mają przecież żadnych kas. Jeśli od kogoś dzierżawią stoisko to płacą, ale to wszystko - tłumaczy kobieta. - Tak naprawdę, to i Polacy nie są święci, bo wiele osób, które tutaj sprzedają pobiera zasiłki, więc lepiej niech siedzą cicho - dodaje.
Zarządzający targowiskiem Andrzej Walter nie dziwi się czytając anonim. - To ludzka zawiść popycha do pisania takich listów. Mamy za sobą ciężkie miesiące zastoju, Polacy są zazdrośni o to, że sprzedają mniej. Ale my nie mamy takiego drygu do handlu, jak Bułgarzy. Gdyby ich nie było, targowisko upadłoby. Owszem, zdarzają się kłótnie między nimi. W ubiegłym roku podpalono kilka samochodów, ale nie miało to nic wspólnego z działalnością targowiska.
Jak tłumaczy Walter płacenie podatków to sprawa urzędu skarbowego. - My dzierżawimy tylko grunt, pobieramy za to opłaty. Polacy, właściciele pawilonu, wynajmują Bułgarom swoje stanowiska, a to już są sprawy między nimi.

Z jednym z obywateli Bułgarii handlujących na bazarze udaje nam się porozmawiać. Przedstawia się jako Ahmed. - Mieszkam w Polsce od 16 lat, przyjechałem tu jak miałem 10. Pracuję i płacę podatki, dobrze się tutaj czuję i nigdy nie spotkało mnie nic złego ze strony Polaków. Jeśli ktoś się skarży to chyba ma jakąś urazę do nas - mówi. Kontroli podatkowej się nie obawia. - Jestem w porządku. Mam znajomych, którzy są tu nielegalnie, a zarabiają. Polacy też wyjeżdżają do Niemiec, gdzie nie płacą podatków. Tak jest na całym świecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska