Padający deszcz nie zniechęcił kilkudziesięciu śmiałków, którzy pojawili się na linii startowej pierwszego świebodzińskiego Mikołajkowego Biegu Rodzinnego. Wielkie brawa!
- Oby więcej takich imprez. Dla dorosłych jest Świebodzińska Dziesiątka, więc to przedsięwzięcie jest typowo dla dzieci. Naprawdę świetna inicjatywa, zwłaszcza, że dzięki niej można zachęcić dzieciaki do aktywności fizycznej - mówi pani Beata, która dziś wystartowała wraz z córką Amelią. - Jestem nałogowym biegaczem i mam nadzieję, że uda mi zarazić pasją córkę.
Ta opinia nie była odosobniona. - W końcu coś dla mieszkańców miasta. Coś na zewnątrz, dla rodzin. Według mnie pomysł kapitalny. Co zresztą widać, bo mimo brzydkiej pogody pojawiło się sporo osób - komentuje pani Ania.
Mikołajkowi biegacze musieli pokonać odcinek od ulicy Akacjowej, do ul. Konarskiego. Na starcie zameldowało się kilkudziesięciu śmiałków. Nie liczył się czas, wynik, a przede wszystkim dobra zabawa.
- Świebodziński Bieg Mikołajów został zorganizowany po to, by do wspólnej zabawy zachęcić dzieci, rodziców, całe rodziny. Wybraliśmy Aleję 700-lecia, by było bezpiecznie. Nie ma pierwszego, drugiego i trzeciego miejsca. Nie o rywalizację tutaj chodzi. Chcemy stworzyć mikołajkową, świąteczną atmosferę i stworzyć rodzinom możliwość, by móc spędzić ze sobą czas aktywnie - mówi Dominik Konstanty z KS Herosi.
Organizatorzy nie wykluczają też, że impreza będzie cykliczna. - Pogoda troszeczkę popsuła nam szyki, ale może w przyszłym roku uda się zrobić drugą edycję i wówczas aura będzie prawdziwie świąteczna. Mamy nadzieję, że dołączy do nas jeszcze więcej rodzin, bo chcemy, by był to bieg przyjazny, po prostu rodzinny - podsumowuje.
Przeczytaj też:Świąteczne show w Zielonej Górze. Mikołaj rozświetlił miasto, jest magicznie! [ZDJĘCIA]
Zobacz również: Okradał pacjentów szpitala:
Padający deszcz nie zniechęcił kilkudziesięciu śmiałków, którzy pojawili się na linii startowej pierwszego świebodzińskiego Mikołajkowego Biegu Rodzinnego. Wielkie brawa!
- Oby więcej takich imprez. Dla dorosłych jest Świebodzińska Dziesiątka, więc to przedsięwzięcie jest typowo dla dzieci. Naprawdę świetna inicjatywa, zwłaszcza, że dzięki niej można zachęcić dzieciaki do aktywności fizycznej - mówi pani Beata, która dziś wystartowała wraz z córką Amelią. - Jestem nałogowym biegaczem i mam nadzieję, że uda mi zarazić pasją córkę.
Ta opinia nie była odosobniona. - W końcu coś dla mieszkańców miasta. Coś na zewnątrz, dla rodzin. Według mnie pomysł kapitalny. Co zresztą widać, bo mimo brzydkiej pogody pojawiło się sporo osób - komentuje pani Ania.
Mikołajkowi biegacze musieli pokonać odcinek od ulicy Akacjowej, do ul. Konarskiego. Na starcie zameldowało się kilkudziesięciu śmiałków. Nie liczył się czas, wynik, a przede wszystkim dobra zabawa.
- Świebodziński Bieg Mikołajów został zorganizowany po to, by do wspólnej zabawy zachęcić dzieci, rodziców, całe rodziny. Wybraliśmy Aleję 700-lecia, by było bezpiecznie. Nie ma pierwszego, drugiego i trzeciego miejsca. Nie o rywalizację tutaj chodzi. Chcemy stworzyć mikołajkową, świąteczną atmosferę i stworzyć rodzinom możliwość, by móc spędzić ze sobą czas aktywnie - mówi Dominik Konstanty z KS Herosi.
Organizatorzy nie wykluczają też, że impreza będzie cykliczna. - Pogoda troszeczkę popsuła nam szyki, ale może w przyszłym roku uda się zrobić drugą edycję i wówczas aura będzie prawdziwie świąteczna. Mamy nadzieję, że dołączy do nas jeszcze więcej rodzin, bo chcemy, by był to bieg przyjazny, po prostu rodzinny - podsumowuje.
Przeczytaj też:Świąteczne show w Zielonej Górze. Mikołaj rozświetlił miasto, jest magicznie! [ZDJĘCIA]
Zobacz również: Okradał pacjentów szpitala:
Padający deszcz nie zniechęcił kilkudziesięciu śmiałków, którzy pojawili się na linii startowej pierwszego świebodzińskiego Mikołajkowego Biegu Rodzinnego. Wielkie brawa!
- Oby więcej takich imprez. Dla dorosłych jest Świebodzińska Dziesiątka, więc to przedsięwzięcie jest typowo dla dzieci. Naprawdę świetna inicjatywa, zwłaszcza, że dzięki niej można zachęcić dzieciaki do aktywności fizycznej - mówi pani Beata, która dziś wystartowała wraz z córką Amelią. - Jestem nałogowym biegaczem i mam nadzieję, że uda mi zarazić pasją córkę.
Ta opinia nie była odosobniona. - W końcu coś dla mieszkańców miasta. Coś na zewnątrz, dla rodzin. Według mnie pomysł kapitalny. Co zresztą widać, bo mimo brzydkiej pogody pojawiło się sporo osób - komentuje pani Ania.
Mikołajkowi biegacze musieli pokonać odcinek od ulicy Akacjowej, do ul. Konarskiego. Na starcie zameldowało się kilkudziesięciu śmiałków. Nie liczył się czas, wynik, a przede wszystkim dobra zabawa.
- Świebodziński Bieg Mikołajów został zorganizowany po to, by do wspólnej zabawy zachęcić dzieci, rodziców, całe rodziny. Wybraliśmy Aleję 700-lecia, by było bezpiecznie. Nie ma pierwszego, drugiego i trzeciego miejsca. Nie o rywalizację tutaj chodzi. Chcemy stworzyć mikołajkową, świąteczną atmosferę i stworzyć rodzinom możliwość, by móc spędzić ze sobą czas aktywnie - mówi Dominik Konstanty z KS Herosi.
Organizatorzy nie wykluczają też, że impreza będzie cykliczna. - Pogoda troszeczkę popsuła nam szyki, ale może w przyszłym roku uda się zrobić drugą edycję i wówczas aura będzie prawdziwie świąteczna. Mamy nadzieję, że dołączy do nas jeszcze więcej rodzin, bo chcemy, by był to bieg przyjazny, po prostu rodzinny - podsumowuje.
Przeczytaj też:Świąteczne show w Zielonej Górze. Mikołaj rozświetlił miasto, jest magicznie! [ZDJĘCIA]
Zobacz również: Okradał pacjentów szpitala:
Padający deszcz nie zniechęcił kilkudziesięciu śmiałków, którzy pojawili się na linii startowej pierwszego świebodzińskiego Mikołajkowego Biegu Rodzinnego. Wielkie brawa!
- Oby więcej takich imprez. Dla dorosłych jest Świebodzińska Dziesiątka, więc to przedsięwzięcie jest typowo dla dzieci. Naprawdę świetna inicjatywa, zwłaszcza, że dzięki niej można zachęcić dzieciaki do aktywności fizycznej - mówi pani Beata, która dziś wystartowała wraz z córką Amelią. - Jestem nałogowym biegaczem i mam nadzieję, że uda mi zarazić pasją córkę.
Ta opinia nie była odosobniona. - W końcu coś dla mieszkańców miasta. Coś na zewnątrz, dla rodzin. Według mnie pomysł kapitalny. Co zresztą widać, bo mimo brzydkiej pogody pojawiło się sporo osób - komentuje pani Ania.
Mikołajkowi biegacze musieli pokonać odcinek od ulicy Akacjowej, do ul. Konarskiego. Na starcie zameldowało się kilkudziesięciu śmiałków. Nie liczył się czas, wynik, a przede wszystkim dobra zabawa.
- Świebodziński Bieg Mikołajów został zorganizowany po to, by do wspólnej zabawy zachęcić dzieci, rodziców, całe rodziny. Wybraliśmy Aleję 700-lecia, by było bezpiecznie. Nie ma pierwszego, drugiego i trzeciego miejsca. Nie o rywalizację tutaj chodzi. Chcemy stworzyć mikołajkową, świąteczną atmosferę i stworzyć rodzinom możliwość, by móc spędzić ze sobą czas aktywnie - mówi Dominik Konstanty z KS Herosi.
Organizatorzy nie wykluczają też, że impreza będzie cykliczna. - Pogoda troszeczkę popsuła nam szyki, ale może w przyszłym roku uda się zrobić drugą edycję i wówczas aura będzie prawdziwie świąteczna. Mamy nadzieję, że dołączy do nas jeszcze więcej rodzin, bo chcemy, by był to bieg przyjazny, po prostu rodzinny - podsumowuje.
Przeczytaj też:Świąteczne show w Zielonej Górze. Mikołaj rozświetlił miasto, jest magicznie! [ZDJĘCIA]
Zobacz również: Okradał pacjentów szpitala:
