Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister Hall musi odejść?

Filip Pobihuszka 68 387 52 87 [email protected]
Podpisy na rogu ul. Zjednoczenia i pl. Wyzwolenia zbierali Grzegorz Chiliński i Paulina Majewska.
Podpisy na rogu ul. Zjednoczenia i pl. Wyzwolenia zbierali Grzegorz Chiliński i Paulina Majewska. Filip Pobihuszka
Nowosolscy solidarnościowcy przepędzali w poniedziałek nie tylko zimę, ale także... minister edukacji. W Dzień Wiosny, w całej Polsce ruszyła akcja zbierania podpisów pod petycją dotyczącą odwołania Katarzyny Hall.

Poniedziałkowym popołudniem, w centrum miasta załopotały flagi "Solidarności". Obyło się jednak bez demonstracji i wykrzykiwania żądań. Przedstawiciele "S" pod hasłem "Odejdź zimo! Razem z Katarzyną Hall" zbierali podpisy pod petycją dotyczącą odwołania minister edukacji.

Akcją w Nowej Soli kierowała Paulina Majewska wraz z Grzegorzem Chilińskim, polonistą, który zdradził nam szczegóły przedsięwzięcia. - To nie jest jakaś inicjatywa ustawodawcza, to jest po prostu protest społeczny - mówi. - Żadnej mocy urzędowej nie będzie to miało, natomiast będzie to pokazem sprzeciwu, protestem przeciwko tym działaniom, które dokonują się w oświacie. Między innymi chodzi tutaj o nieustającą reformę edukacji, która zaczęła się dwadzieścia lat temu, trwa cały czas i niczego nie przynosi, obniżając poziom nauczania - tłumaczy.

- Ludzie wydają mnóstwo pieniędzy na podręczniki dla swoich pociech. Tymczasem, za dwa, trzy lata wchodzi nowy program, nowa podstawa programowa, trzeba te podręczniki wyrzucić i kupować na nowo. Więc to nie ma dla nas najmniejszego sensu - mówi G. Chiliński. - Przed reformą oświaty, maturę na poziomie dostatecznym zdawało jakieś trzydzieści procent społeczeństwa. Po reformie oświaty na poziomie dostatecznym też zdaje trzydzieści procent. A zainwestowaliśmy w nową maturę 62 miliony zł - przekonuje polonista.

Unijne środki przeznaczone na oświatę w Polsce są źle wydawane. Tak twierdzi komisja europejska, co jest kolejnym argumentem dla zbierających podpisy. - Reforma powoduje likwidację małych placówek. Sześciolatki idą do szkół, które są na to nieprzygotowane. Zresztą, z badań wynika, że same sześciolatki są nieprzygotowane - wylicza G. Chiliński.

Ludzie mijający solidarnościowców do akcji podchodzili z niekrytym zainteresowaniem. - Bardzo dobrze, jestem wręcz za! - wykrzyczała jedna z mieszkanek składając swój autograf na liście.
Akcja jest ogólnopolska. Podpisy, które były zbierane we wszystkich miastach w piątek zostaną podliczone i najprawdopodobniej na początku kwietnia trafią do premiera.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska