W jednej ze wsi koło Międzychodu w Wielkopolsce policjanci chcieli zatrzymać do rutynowej kontroli osobowego peugeota. Kierowca zlekceważył jednak sygnały do zatrzymania pojazdu. Wcisnął gaz do przysłowiowej dechy i zaczął uciekać. Zjechał w polną drogę i wykorzystując zmrok zmylił pogoń. Mundurowi i tak trafili do niego. W jaki sposób? Uciekając przed radiowozem kierowca rozbił na polnym kamieniu miskę olejową w swoim samochodzie. I struga oleju zaprowadziła stróżów prawa prosto do uciekiniera!
Kierowcą okazał się 19-letni mieszkaniec wsi Kamionna koło Międzychodu. Badanie alkotestem wykazało, że był trzeźwy. Dlaczego uciekał? Bo nie miał przy sobie prawa jazdy. Został za to ukarany mandatem w wysokości 600 zł i dostał osiem punktów karnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?