- Kto najlepiej gra w badmintona? - pyta z Krystyna Zwirn, nauczycielka wychowania fizycznego w Zespole Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Siedlcu. - Oczywiście najmłodsi. Dzieci są spontaniczne, gra jest dla nich przede wszystkim zabawą.
- Nawet punktów czasami nie liczą - śmieje się Krzysztof Augustyniak, kierownik zawodów.
Turniej w Babimoście to pierwszy z czterech etapów konkurencji o Grand Prix Starosty Regionu Kozła 2009. Młodzież zmaga się ze sobą w czterech grupach, podzielonych ze względu na płeć i wiek zawodników
- Zazwyczaj gra się do dwóch wygranych - tłumaczy Maria Pocztowiak, nauczycielka wuefu z Babimostu. - Wbrew pozorom badminton to sport trudny technicznie. - Region Kozła od dawna wiedzie prym w grze w badmintona - przypomina K. Augustyniak. - W Babimoście święci triumfy od 20 lat, a od czterech także w Brójcach.
- Konkurencja gra świetnie i trudno jest zdobyć punkty - oceniają Klaudia Piątek i Iza Różycka, koleżanki z Siedlca.
Hanna Markiewicz z Babimostu trenuje od siedmiu lat. Jej zdaniem, receptą na sukces są treningi.
- A moim marzeniem jest osiągnąć mistrzostwo w grze w badmintona - zdradza Kornelia Chwiałkowski z Siedlca. - Mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?