Sprawdziliśmy, że pasażerowie mówią prawdę. Napis na kartce przyklejonej na drzwiach toalety brzmiał: nieczynne do odwołania.
Zapytaliśmy więc Bartłomieja Sarnę, rzecznika prasowego PKP S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami we Wrocławiu, dlaczego toaleta jest nieczynna i gdzie pasażerowie mają się załatwiać.
Jak się okazuje, po naszej interwencji, dosłownie w ciągu kilku dni sprawa została załatwiona.
- Zamknęliśmy toaletę na dworcu w Głogowie ze względu na zakończenie umowy z firmą, która ją dozorowała - poinformował B. Sarna. - Toalety przeszły ostatnio generalny remont, w związku z czym obawialiśmy się ich dewastacji, gdy pozostaną one bez nadzoru. Problem rozwiązaliśmy w ten sposób, że podróżni, którzy zechcą skorzystać z toalet, będą mogli odebrać klucz do nich w kasach biletowych.
W niedzielę sprawdziliśmy, jak to funkcjonuje. Okazało się, że toaleta jest już dostępna, można z niej bez problemów skorzystać tak jak w przeszłości - tyle tylko, że na drzwiach nie ma żadnego napisu informacyjnego. - Czynne jest już? - zapytaliśmy panią, która zbiera pieniądze za skorzystanie z WC, po złotówce. - Na razie tak - odpowiedziała.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?