Zarówno anestezjolodzy jak i dyrekcja szpitala wydali oświadczenie o zaistniałej konfliktowej sytuacji. W imieniu anestezjologów napisała Wiesława Dec, zwolniona z pracy ordynatorka oddziału - która obecnie jest na wypowiedzeniu.
- Zaproponowany przez dyrektora Tadeusza Tofela system pracy lekarzy, w ich ocenie, narusza prawa pracownicze i nie może być przez nich przyjęty - napisała. Obiecała także, że w razie trudnej sytuacji, zostanie z pacjentami na oddziale nawet po godzinach pracy.
Z kolei dyrektor T. Tofel zapewnił, że jego działania zmierzają do zapewnienia stabilnej i znormalizowanej sytuacji na tym oddziale. Informacje zamieszczane w prasie o tym, że może zabraknąć opieki lekarskiej, bo jest niepełna obsada, nazwał spekulacjami.
- Dyrekcja szpitala prowadzi negocjacje z częścią kadry lekarskiej. Kadra oddziału uzależniła przyjęcie proponowanych im warunków pracy od wycofania wypowiedzenia umowy o pracę ordynatorowi Wiesławie Dec. Mając na uwadze dobro szpitala, dyrekcja nie wyraża zgody na takie rozwiązanie - napisał w oświadczeniu.
Jednocześnie zapewnił, że jak najszybciej uzupełni brakującą kadrę medyczną. W. Dec poinformowała, że jednak już jutro może zabraknąć rąk do pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
