1/21
- Mama, chodź, wyrwę ci zęba! - krzyczała czteroletnia Lula, gdy jej mama Justyna Cichońska siadała na fotelu, a tata Bartosz Nowak szykował sprzęt do „zabiegu”.
2/21
Jedna z gablotek wystawy „Urok starego gabinetu stomatologicznego”.
3/21
Sprzęt z gorzowskiego gabinetu doktor Heleny Taraszkiewicz, który znajdował się nad dawnym Empikiem w centrum Gorzowa. Krzesło z lat 40., a lampa z lat 70 minionego wieku.
4/21
Lula Nowak też odważyła się siąść w fotelu. Za borowanie wziął się jej tata Bartosz Nowak.