![Prace mają być prowadzone do końca wakacji, ale – jak udało...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/0a/09/5b59efcca607a_o_large.jpg)
Prace mają być prowadzone do końca wakacji, ale – jak udało się nam ustalić - mają zostać wstrzymane na czas festiwalu Pol’and’Rock, który między 2 a 4 sierpnia będzie odbywał się w Kostrzynie nad Odrą.
Roboty na obwodnicy trwają już kilkanaście dni. - Od tego czasu tylko raz pojawił się problem z tworzącymi się korkami – mówi Wiesław Widecki, naczelnik lubuskiej drogówki. Trudno powiedzieć, czy sytuacja się nie powtórzy w ten weekend. Przed nami przecież najgorętszy - dosłowne i w przenośni - okres wakacji.
Co właściwie dzieje się na obwodnicy?_Prace dotyczą miejsca, w którym łączy się część mostowa z częścią jezdni zbudowaną na ziemi. Przeprawę przez Wartę tworzą na obwodnicy dwa sąsiadujące ze sobą mosty. Prace są przy każdym z nich. Zarówno na części wschodniej, czyli w kierunku Szczecina, jak i na zachodniej, czyli w kierunku Skwierzyny, Międzyrzecza i Zielonej Góry. W obu przypadkach dostępny jest tylko jeden pas na moście. Poza mostem wciąż dostępne są oba pasy jezdni w każdym kierunku.
Co konkretnie jest robione przy mostach? Wymieniana jest dylatacja, czyli - jak tłumaczą fachowcy - specjalnie stworzona szczelina, którą robi się między dwoma elementami, żeby wyeliminować wpływ jednego na drugi.
Kierowcy powinni być wyjątkowo ostrożni. Gdy obwodnica Gorzowa na ponad 11–kilometrowym odcinku składała się tylko z jednej nitki, nie było miesiąca, żeby nie dochodziło do wypadków. Niestety często śmiertelnych.
![Prace mają być prowadzone do końca wakacji, ale – jak udało...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/b7/c9/5b59efcf927e8_o_large.jpg)
Prace mają być prowadzone do końca wakacji, ale – jak udało się nam ustalić - mają zostać wstrzymane na czas festiwalu Pol’and’Rock, który między 2 a 4 sierpnia będzie odbywał się w Kostrzynie nad Odrą.
Roboty na obwodnicy trwają już kilkanaście dni. - Od tego czasu tylko raz pojawił się problem z tworzącymi się korkami – mówi Wiesław Widecki, naczelnik lubuskiej drogówki. Trudno powiedzieć, czy sytuacja się nie powtórzy w ten weekend. Przed nami przecież najgorętszy - dosłowne i w przenośni - okres wakacji.
Co właściwie dzieje się na obwodnicy?_Prace dotyczą miejsca, w którym łączy się część mostowa z częścią jezdni zbudowaną na ziemi. Przeprawę przez Wartę tworzą na obwodnicy dwa sąsiadujące ze sobą mosty. Prace są przy każdym z nich. Zarówno na części wschodniej, czyli w kierunku Szczecina, jak i na zachodniej, czyli w kierunku Skwierzyny, Międzyrzecza i Zielonej Góry. W obu przypadkach dostępny jest tylko jeden pas na moście. Poza mostem wciąż dostępne są oba pasy jezdni w każdym kierunku.
Co konkretnie jest robione przy mostach? Wymieniana jest dylatacja, czyli - jak tłumaczą fachowcy - specjalnie stworzona szczelina, którą robi się między dwoma elementami, żeby wyeliminować wpływ jednego na drugi.
Kierowcy powinni być wyjątkowo ostrożni. Gdy obwodnica Gorzowa na ponad 11–kilometrowym odcinku składała się tylko z jednej nitki, nie było miesiąca, żeby nie dochodziło do wypadków. Niestety często śmiertelnych.
![Prace mają być prowadzone do końca wakacji, ale – jak udało...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/bb/5b/5b59efd17e687_o_large.jpg)
Prace mają być prowadzone do końca wakacji, ale – jak udało się nam ustalić - mają zostać wstrzymane na czas festiwalu Pol’and’Rock, który między 2 a 4 sierpnia będzie odbywał się w Kostrzynie nad Odrą.
Roboty na obwodnicy trwają już kilkanaście dni. - Od tego czasu tylko raz pojawił się problem z tworzącymi się korkami – mówi Wiesław Widecki, naczelnik lubuskiej drogówki. Trudno powiedzieć, czy sytuacja się nie powtórzy w ten weekend. Przed nami przecież najgorętszy - dosłowne i w przenośni - okres wakacji.
Co właściwie dzieje się na obwodnicy?_Prace dotyczą miejsca, w którym łączy się część mostowa z częścią jezdni zbudowaną na ziemi. Przeprawę przez Wartę tworzą na obwodnicy dwa sąsiadujące ze sobą mosty. Prace są przy każdym z nich. Zarówno na części wschodniej, czyli w kierunku Szczecina, jak i na zachodniej, czyli w kierunku Skwierzyny, Międzyrzecza i Zielonej Góry. W obu przypadkach dostępny jest tylko jeden pas na moście. Poza mostem wciąż dostępne są oba pasy jezdni w każdym kierunku.
Co konkretnie jest robione przy mostach? Wymieniana jest dylatacja, czyli - jak tłumaczą fachowcy - specjalnie stworzona szczelina, którą robi się między dwoma elementami, żeby wyeliminować wpływ jednego na drugi.
Kierowcy powinni być wyjątkowo ostrożni. Gdy obwodnica Gorzowa na ponad 11–kilometrowym odcinku składała się tylko z jednej nitki, nie było miesiąca, żeby nie dochodziło do wypadków. Niestety często śmiertelnych.
![Prace mają być prowadzone do końca wakacji, ale – jak udało...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/23/31/5b59efd386674_o_large.jpg)
Prace mają być prowadzone do końca wakacji, ale – jak udało się nam ustalić - mają zostać wstrzymane na czas festiwalu Pol’and’Rock, który między 2 a 4 sierpnia będzie odbywał się w Kostrzynie nad Odrą.
Roboty na obwodnicy trwają już kilkanaście dni. - Od tego czasu tylko raz pojawił się problem z tworzącymi się korkami – mówi Wiesław Widecki, naczelnik lubuskiej drogówki. Trudno powiedzieć, czy sytuacja się nie powtórzy w ten weekend. Przed nami przecież najgorętszy - dosłowne i w przenośni - okres wakacji.
Co właściwie dzieje się na obwodnicy?_Prace dotyczą miejsca, w którym łączy się część mostowa z częścią jezdni zbudowaną na ziemi. Przeprawę przez Wartę tworzą na obwodnicy dwa sąsiadujące ze sobą mosty. Prace są przy każdym z nich. Zarówno na części wschodniej, czyli w kierunku Szczecina, jak i na zachodniej, czyli w kierunku Skwierzyny, Międzyrzecza i Zielonej Góry. W obu przypadkach dostępny jest tylko jeden pas na moście. Poza mostem wciąż dostępne są oba pasy jezdni w każdym kierunku.
Co konkretnie jest robione przy mostach? Wymieniana jest dylatacja, czyli - jak tłumaczą fachowcy - specjalnie stworzona szczelina, którą robi się między dwoma elementami, żeby wyeliminować wpływ jednego na drugi.
Kierowcy powinni być wyjątkowo ostrożni. Gdy obwodnica Gorzowa na ponad 11–kilometrowym odcinku składała się tylko z jednej nitki, nie było miesiąca, żeby nie dochodziło do wypadków. Niestety często śmiertelnych.