O sprawie pisaliśmy we wtorek, teraz policja ujawnia kolejne szczegóły. - Policjantów o całym wydarzeniu poinformowali lekarze ze szpitala w Dębnie, do którego trafił postrzelony 59-latek - relacjonował nam we wtorek Wojciech Garbowicz z komendy powiatowej policji w Myśliborzu.
31-latek zauważył grupę dzików, do której oddał strzał. Na linii ognia, w krzakach, ukryty był 59-latek. Mężczyzna natychmiast został przetransportowany do szpitala.
Teraz okazało się, że mężczyzna trafił do szpitala z urwaną nogą. Strzał ze sztucera był tak potężny, że pozbawił mężczyznę kończyny. Przyczyną śmierci było wykrwawienie.
Wiadomo też, że obaj mężczyźni posiadali wszystkie konieczne uprawnienia i byli trzeźwi. 31-latek prawdopodobnie odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci. Grozi za to od 3 do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?