Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw lumpeks, potem koncert (wideo)

(hak)
Cesaria Evora - tradycyjnie - zaśpiewała na boso. Na znak, że pamięta o swojej smutnej przeszłości - dzieciństwie i młodości w biedzie.
Cesaria Evora - tradycyjnie - zaśpiewała na boso. Na znak, że pamięta o swojej smutnej przeszłości - dzieciństwie i młodości w biedzie. fot. Mariusz Kapała
- To jest ta piosenkarka? To jest Cesaria Evora?! - słychać było w środę w zielonogórskich sklepach z tanią odzieżą.

[galeria_glowna]

MULTIMEDIA

MULTIMEDIA

Fragmenty koncertu Cesarii Evory
(czas:2'30")
Rozmiar: 6,80 MB

Kiedy "Królowa Wysp Zielonego Przylądka" została rozpoznana w sklepie przy Dworcowej, ludzie wpadali za nią do środka wprost z chodnika. Kobieta, która rozdawała ulotki, prosiła o autograf na jednej z nich. Jak mówi Krzysztof Frejman z agencji ABIplus, która z Zielonogórskim Ośrodkiem Kultury zorganizowała jedyny koncert w Polsce Cesarii Evory, artystka w dwóch lumpeksach i sklepach z tanią odzieżą nakupowała sporo ciuchów. W różnych rozmiarach. Do przeróbki dla siebie i rodziny. Inne sklepy w Zielonej Górze wokalistka obiecała odwiedzić następnym razem...

Tymczasem wczoraj w ZOK-u od rana urywały się telefony. Z jednym pytaniem: - Są jeszcze bilety? Z Gorzowa i Żar wyruszały całe wycieczki fanów "Cesarzowej" przejmującej pieśni zwanej morną. Po 17.00 jeszcze kupowano bilety w kasie ZOK-u. Dyrektorka placówki Wanda Rudkowska szacowała, że koncertu posłucha co najmniej 4,5 tys. ludzi.
Wieczorem Cesaria Evora wraz z 11 muzykami zaczarowała pełny amfiteatr. Nie mogło być inaczej. Hit "Sodade" zaśpiewała z Dorotą Miśkiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska