Największa mucha - Heros Gauromydas
Kolejnym niezbyt mile kojarzonym przez nas owadem jest mucha. Kiedy widzimy muchy zawsze wydają mam się one wielkie, za duże, a najlepiej jakby ich w ogóle nie było. A jak duża jest na prawdę największa mucha na świecie?

Heros Gauromydas może osiągnąć długość do 7 cm przy rozpiętości skrzydeł dochodzącej do 10 cm. Warto przy tym podkreślić, że są to owady jeszcze nie do końca zbadane, w postaci dorosłej dość rzadko widywane.

Wiemy, że samce żywią się nektarem, a samice magazynowanymi składnikami odżywczymi jeszcze z okresu stadia larwalnego. Te owady zamieszkują lasy Ameryki Południowej.

Największy "pasikonik" - Weta
Nasz rodzimy pasikonik zielony to całkiem spory owad. Mierzy około 4 cm. A jego skrzydła wystające poza odwłok robią z niego prawdziwego giganta wśród rodzimej fauny. To jednak nic w porównaniu z jego kuzynką Wetą!

Weta to szarańczak żyjący jedynie w Nowej Zelandii. W swoim ekosystemie wety zajmowały pozycję myszy i szczurów zanim na wyspę przywlekli je statkami imigranci. Największe gatunki wet mogą mieć nawet 10 cm długości. A mierzone wraz z czułkami i nóżkami nawet 30 cm. Ich waga to, bagatela, około 70 gram.

Na szczególną uwagę zasługują górskie wety (Hemideina maori), które są w stanie przeżyć w temperaturze -10 °C, bowiem ich hemolimfa zawiera specjalne białka zapobiegające tworzeniu się kryształków lodu w komórkach owadów. Wety są gatunkami reliktowymi. Przetrwały w niezmienionej formie od niemal 200 milionów lat. Weta w języku maoryskim oznacza “bóstwo brzydoty”.

Największa osa - Nastecznik tarantulowaty (pepsis pulszkyi)
Kogo boją się wielkie tarantule? Z pewnością Pepsis pulszkyi. Tak zresztą wskazuje angielska nazwa tej osy - “Tarantula Hawk” i jej ulubionymi ofiarami są właśnie tarantule. Osiągają nawet 6.8 cm długości przy rozpiętości skrzydeł 11.6 cm. Justin Schmidt, który zasłynął tym, że na własnej skórze badał siłę najmocniejszych użądleń świata, tak określił siłę jadu nastecznika tarantulowatego: „oślepiający, wstrząsający, rozdzierający i nieubłagany ból, który po prostu wyłącza zdolność robienia czegokolwiek, za wyjątkiem krzyku.” Na skali Justina Schmidta poziom bólu ukąszenie tej osy wynosi "4". Jest tak wysoki jak słynnej mrówki pociskowej.

Modliszka olbrzymia (Plistospilota guineensis)
Jeśli nie jesteśmy małym owadem, to nie musimy się obawiać krwiożerczej i groźnej modliszki olbrzymiej. Jak sugeruje nazwa to największy przedstawiciel tego rzędu owadów. Samice mogą osiągnąć nawet 15 cm długości. Nasze "polskie" modliszki zwyczajne (Mantis religiosa) osiągają maksymalną wielkość 7,5 cm.

Modliszka olbrzymia to bardzo agresywny i żarłoczny gatunek. Zdarza się, że ich ofiarami stają się nawet małe ptaki czy ssaki. Mysz pożerana przez modliszkę? To wcale nie tak rzadki przypadek, jakby mogło nam się wydawać. Na szczęście jej naturalne środowisko to lasy deszczowe Nowej Gwinei.

Uwaga! Na zdjęciu znajduje się Heterochaeta orientalis, inny gatunek modliszki, która również osiąga duże rozmiary.