Wśród sztandarów były też polskie
W trakcie uroczystości żołnierska delegacja wraz z marszałek sejmu i ambasadorem RP we Francji Tomaszem Orłowskim, złożyła wieńce i zapaliła znicze pod memoriałem, który w dwudziestą piątą rocznicę bitwy odsłaniał min. generał Stanisław Maczek, wypowiadając wtedy niezwykle ważkie słowa: „Jesteśmy tu po to, by hasło Za Naszą i Waszą Wolność nie zwiędło, jak bukiet odrzuconych kwiatów…” Obecność pancerniaków z Żagania na „Maczudze” jest właśnie wypełnianiem tej misji.
W uroczystości wzięli też udziała weterani
Wśród wielu przybyłych gości jednym z najważniejszych był syn generała – profesor Andrzej Maczek. Podczas uroczystości na Wzgórzu 262 syn generała mówił do zebranych - Jestem wzruszony i tak dumny, że mogę wraz z wami brać udział w tak pięknej ceremonii. Ale jednak muszę dodać, że gdybym ojcu miał powiedzieć trzydzieści lat temu o dzisiejszym wydarzeniu to czuje, że by mi odpowiedział: „ Synu mów ładnie, ale mów prawdę, koncepcja może była moja ale sukces leży w dzielności i wylanej krwi mych bohaterskich chłopców”, o których nam nigdy nie wolno zapomnieć. – mówił Andrzej Maczek.
Marszałek Ewa Kopacz sklada kwiaty na grobie
Siedemdziesiątą rocznice pamiętnej bitwy celebrowali min. weterani 1PDPanc, polska młodzież przybyła z kraju z harcerzami 100PDH oraz Francji, przedstawiciele stowarzyszeń pielęgnujących pamięć żołnierzy generała Maczka z prezesem Federacji Organizacji Polskich Pancerniaków (FOPP) generałem brygady rezerwy Zbigniewem Szurą. Byli tam także motocykliści ze Stowarzyszenia „Patria”, którzy rokrocznie przemierzają w ramach rajdu szlakiem pancernych gąsienic wszystkie miejsca w Europie związane z generałem Maczkiem. W dniu święta żołnierza 15 sierpnia, przed wyruszeniem do Normandii gościli u świętoszowskich pancerniaków z 10. Brygady Kawalerii Pancernej.
Bitwa pod Falaise trwała dwa tygodnie
Gospodarzy reprezentowały władze departamentu L’Orne z przewodniczącym rady departamentu Alainem Lambertem. Przedstawiciele samorządów lokalnych i mieszkańcy okolicznych miast i wsi. - W tym miejscu, przed 70 laty młodzi żołnierze z całego świata zapisali swoją krwią chwalebną kartę zwycięstwa wolności nad. Niech ta 70. rocznica będzie wyrazem naszej nadziei i determinacji w walce o budowę pokoju na świecie - podkreślił Alain Lambert.