Nawur to górzysty dystrykt w Afganistanie. Każdego roku jego mieszkańcy zmagają się z silnymi opadami deszczu i wiosennymi roztopami. - Najgorsze są jednak letnie susze - mówi Konrad Śmigielski, specjalista do spraw infrastruktury z zespołu specjalistów PRT. - Już w czerwcu zielone doliny zamieniają się w pustynie.
Letnie susze uderzają w rolników. - To podstawa gospodarki w tym dystrykcie. Przez niesprzyjające warunki klimatyczne okres wegetacji roślin wynosi maksymalnie pięć miesięcy. Plony są nie tylko mniejsze, ale również gorszej jakości - mówi specjalista. - Problem może rozwiązać nawadnianie pól. W tym celu budujemy zaporę. Dzięki niej podwyższy się poziom wód gruntowych, a rośliny będzie można uprawiać minimum o miesiąc dłużej, niż do tej pory.
Zapora stanie w jednej z dolin, która do tej pory była szlakiem łączącym sąsiednie wioski. - W ramach projektu powstaje również nowa droga. Będzie znacznie krótsza od wcześniejszej. Zostanie także utwardzona. Zapora to nie tylko korzyść dla rolników, ale również hodowców, którzy będą mogli dłużej wypasać swoje zwierzęta. - Susze nie będą już tak dotkliwe w skutkach - zapewnia specjalista. - Woda, która zbierze się z opadów i wiosennych roztopów, będzie w zbiorniku przez cały rok.
W przyszłości tama ma być wykorzystywana do wytwarzania energii elektrycznej. - Obecnie budowany jest budynek pod przyszłą turbinę - dodaje K. Śmigielski. - Dzięki niej w trzech pobliskich wioskach będzie prąd.
Zapora ma 62 metry długości i 7,5 wysokości. Niebawem zostanie ukończonma. Jednak już teraz lokalna społeczność ma z niej korzyści, ponieważ do prac przy budowie zostali zatrudnieni mieszkańcy okolicznych wiosek w Nawurze. - Pozostali muszą poczekać do końca wiosny, kiedy to zbiornik będzie pełny wody - dodaje specjalista.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
