W poniedziałkowy wieczór, mieszkanka Sulęcina została poinformowana telefonicznie przez anonimowego rozmówcę, o tym, że w jej budynku został podłożony ładunek wybuchowy. O tym fakcie szybko powiadomiła oficera dyżurnego KPP w Sulęcinie, który natychmiast skierował na miejsce policjantów i funkcjonariuszy straży pożarnej.
W wyniku przeprowadzonych działań policjant z grupy minersko-pirotechnicznej po dokładnym sprawdzeniu budynku i przyległego terenu potwierdzili, iż jest to fałszywy alarm. Wówczas rozpoczęły się poszukiwania sprawcy nierozsądnego żartu. Mundurowym bardzo szybko udało się go znaleźć.
Okazało się, że na pomysł powiadomienia o fikcyjnym ładunku wybuchowym wpadli dwaj młodzi mieszkańcy Sulęcina. 15-latek i jego 16-letni kolega przyznali się do wykonania telefonu i oświadczyli, że był to głupi wybryk. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie obydwaj nastoletni sprawcy staną przed sądem rodzinnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?