Dzieje się w kieszeni. To znaczy w kieszeni, w której zazwyczaj nosimy telefon komórkowy. Tu już nie chodzi o dostęp do internetu, banalne płacenie za pomocą smartfona czy okazywanie biletu w pociągu albo na koncert. Minister cyfryzacji (str. 9) chce mieć w telefonie dowód osobisty, prawo jazdy, kartę rejestracyjną samochodu czy kartę ubezpieczenia zdrowotnego... Czyli żegnaj plastikowa karto, do wiedzenia kartoniku... Oto chyba doczekamy czasów, gdy... nasz telefon - nasz pan. Żeby tylko go nie zgubić... Albo żeby nie ukradli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?