Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasze pociągi zjadą na boczny tor?

(beb)
- Jesteśmy mocno zaniepokojeni sytuacją na kolei - mówi szef "Solidarności” w Lubuskim Zakładzie Przewozów Regionalnych Zbigniew Spurgiasz.
- Jesteśmy mocno zaniepokojeni sytuacją na kolei - mówi szef "Solidarności” w Lubuskim Zakładzie Przewozów Regionalnych Zbigniew Spurgiasz. Beata Bielecka
- Obce spółki chcą wejść na nasze tory. Pracę może stracić nawet sto osób - ostrzega szef kolejarskiej Solidarności Zbigniew Spurgiasz. Problemów jest więcej, bo znikają połączenia, brakuje szynobusów, a pociągi jeżdżą czasami 30 km na godzinę!

Z. Spurgiasz, z Lubuskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, wraz z kolegami z innych związków zaprosił kilka dni temu do Rzepina (tu pracuje) przedstawicieli urzędu marszałkowskiego, wojewody i szefostwo swojej firmy, żeby dowiedzieć się czy słuchy o nowej spółce są prawdziwe.

Jesienią urząd marszałkowski ma zorganizować przetarg na przewozy regionalne i jak wieść niesie, ma do niego stanąć Kolej Wielkopolska. - Z naszych informacji wynika, że chce wejść od strony Zbąszynka, a tamtejszy węzeł obsługuje około 80 procent połączeń - mówi Spurgiasz.

Dlatego jego zdaniem tylko tam zagrożonych jest ok. 30 miejsc pracy. Gdyby obca spółka weszła na większy teren czarne chmury zawisłyby nawet nad setką kolejarzy. - Boimy się tego i stąd to spotkanie - wyjaśnia szef "Solidarności".

Czy te obawy są słuszne? Co kolejarze usłyszeli od swoich szefów i wicemarszałka województwa?
Czytaj w piątek w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska