Nerwowi żyją krócej? Mity na literę N

Nadciśnienie, czyli hipertensję, może mieć każdy: chudy czy gruby, młody i stary (często zapomina się, że młodzież również ma z tym problem). Nadwaga, a tym bardziej otyłość, sprzyja wzrostowi ciśnienia. Dlatego często pierwszym krokiem w walce z hipertensją jest wykluczenie chorób powodujących nadciśnienie wtórne, a drugim - zmniejszenie wagi ciała lub zmiana diety, lub wprowadzenie wysiłku fizycznego.
Przyczyny nadciśnienia mogą być różne (aczkolwiek w większości przypadków przyczyna nie jest znana - mówi się wtedy, że jest idiopatyczna) i mogą dotykać pacjentów w każdym wieku. U dzieci zdecydowanie częstsze jest nadciśnienie wtórne wynikające z chorób miąższu nerek, naczyń nerkowych, zaburzeń hormonalnych i wad w obrębie układu krążenia. Jednak ze względu na coraz częstszą nadwagę, a nawet otyłość wynikające ze złych nawyków żywieniowych, coraz częściej rozpoznaje się u dzieci również nadciśnienie pierwotne.

Podniesienie nóg do góry to najprostszy sposób na ból. W pozycji leżącej na plecach unieśmy nogi pod kątem 45 st. w stosunku do tułowia. Jako punkt podparcia może służyć zrolowany koc, poduszka. Możemy też oprzeć stopy o brzeg kanapy lub po prostu o ścianę. Kilkanaście minut takiego relaksu sprawi naszym nogom sporą ulgę. Można także w taki sposób spać.

Najlepiej systematycznie zaopatrywać skórę w składniki odżywcze, które wzmacniają ją i uelastyczniają. Kosmetyki przeznaczone właśnie do skóry z problemami naczyniowymi jak najbardziej będą skuteczne. Co wzmacnia naczynka? Witaminy: C, E i K, flawonoidy z cytrusów, miłorzębu japońskiego, arniki górskiej, winorośli, wyciąg z kasztanowca, fiołka trójbarwnego, czarne jagody, garbniki z kłącza pięciornika, krwawnika pospolitego, chabru, związki krzemu, olejki eteryczne (np. rumiankowy, pietruszkowy, różany). Wszystko to zawierają preparaty do cery naczyniowej. Osoby z takim problemem powinny też stosować się do kilku ograniczeń. Nie należy naświetlać skóry promieniowaniem UV ani w sposób naturalny (opalanie), ani sztuczny, np. w solarium. Trzeba unikać przegrzewania skóry, np. w saunie. Trzeba też chronić ją przed zimnem i wilgocią, np. stosować kremy ochronne w okresie jesienno - zimowym. Kobiety stosujące antykoncepcję powinny też dobierać środki o niskich dawkach estrogenów. Ważne jest jeszcze uzupełnianie niedoborów witaminowych, głównie B2, PP i C.

Czy najadanie się na noc wywołuje koszmary? Coś w tym jest. Obfita kolacja, zwłaszcza do trzech godzin przed snem, może powodować problemy z zaśnięciem i koszmary. Jedna z teorii tłumaczy to tak: kładąc się, zaburzamy pracę przewodu pokarmowego i nie jest on w stanie zachować prawidłowej czynności motorycznej i trawiennej. Niestrawiony pokarm zalega w wilgotnym środowisku, gnije, może być poddany fermentacji, a produkty tych procesów przedostając się do krwioobiegu mają działanie narkotyczne (koszmary). Co więcej, organizm może w ten sposób dawać nam sygnał o rozwoju jakiejś choroby. Przyczyny nocnych koszmarów mają także związek z nieprawidłową dietą. Jednak z całą pewnością to niejedyny powód "strasznych" snów.

Miód charakteryzuje się wysoką aktywnością antybiotyczną. Hamuje rozwój bakterii bądź je niszczy (grzyby, wirusy, pierwotniaki, paciorkowce). Te cenne właściwości miód zawdzięcza swemu składowi chemicznemu. Wysokie ciśnienie osmotyczne, kwaśny odczyn środowiska, obecność oksydazy glukozy, lizozymu, apidycyny, inhibiny to cechy nadające miodowi działanie antybiotyczne. Ale warto pamiętać, że aktywność antybiotyczna miodu wzrasta nawet do 220 razy, gdy go rozcieńczymy z wodą. Miód stosowany jest z powodzeniem w ostrych i przewlekłych stanach zapalnych gardła, schorzeniach zapalnych nosogardzieli, a także ostrych i przewlekłych zapaleniach migdałków podniebiennych (anginach). Dobre wyniki uzyskuje się również w postępującym zaniku śluzówki górnych dróg oddechowych, w nieżycie tylnej ściany gardła i więzadeł głosowych oraz chrypce. Miód ma też właściwości antyalergiczne.

Jedzenie ostryg wzbudza namiętność. Surowe ostrygi to klasyczny afrodyzjak. Są bogate w cynk, który zwiększa produkcję spermy i testosteronu. Ostrygi zawierają również dopaminę, hormon powodujący wzrost libido. Jak jeść ostrygi? Dokładnie oczyścić muszle z wszelkiego brudu i zanieczyszczeń. Potem trzeba je podważyć i otwórz, a następnie położyć na warstwie lodu. Przed zjedzeniem ostrygi można skropić świeżym sokiem z cytryny. Inne owoce morza też są świetnymi afrodyzjakami, np. małże, krewetki, homary.

Od ponad ćwierć wieku akupunktura jest stosowana w USA, żeby pomóc ludziom wyjść z uzależnienia od alkoholu, papierosów czy substancji odurzających. Są też badania sugerujące, że może ona pomóc w zerwaniu z uzależnieniem od kokainy (test na 82 narkomanach przeprowadzili naukowcy z amerykańskiego Narodowego Instytutu Leczenia Uzależnień, polegał na nakłuwaniu przez osiem tygodni czterech punktów na powierzchni ucha, których stymulacja - wedle znawców akupunktury - ułatwia pokonanie nałogu). Mimo to ciągle nie ma jednoznacznych danych i konieczne są bardziej dokładne badania.

Nagniotki, czyli odciski, można wyleczyć środkami złuszczającymi takimi jak kwas salicylowy. Aloes zawiera między innymi ten składnik, więc jest skuteczny. Ma też właściwości przeciwbakteryjne. Zawarty w nim kwas salicylowy ma właściwości złuszczające naskórek i nawilżające skórę. Przy otarciach przyspiesza gojenie ran.

Włosy w nosie są potrzebne do wychwytywania zanieczyszczeń z wdychanego powietrza. Dlatego wyrywanie ich może doprowadzić do infekcji bakteryjnych.

Choć stres w małych dawkach może mobilizować organizm do działania to długotrwały stres wpływa na ciało negatywnie i może w konsekwencji powodować skrócenie życia. Stres może powodować choroby układu sercowo - naczyniowego, np. podnosi ciśnienie krwi, czyli zwiększa ryzyko udaru i zawału, powoduje nadmierne rozszerzanie i obkurczanie naczyń krwionośnych mózgu. Stres to problemy z odżywianiem. Może być przyczyną biegunek, zaparć, skurczów żołądka, nadwrażliwości jelit, mdłości. Poza tym u wielu osób żyjących w ciągłym stresie znajdujący się w mózgu ośrodek głodu i sytości przestaje prawidłowo funkcjonować, sięgamy wówczas po jedzenie, a zwłaszcza po słodycze. Stres to także bóle kręgosłupa, zła kondycja skóry, problemy ze snem, obniżenie nastroju (długotrwały stres powoduje zaburzenia hormonalne, co odbija się na emocjach, możemy mieć problemy z koncentracją, huśtawką nastrojów, zmęczeniem, depresją), obniżenie odporności organizmu (na skutek spadku liczby limfocytów we krwi szybciej zapadamy na grypę, przeziębienia, organizm jest narażony na atak wirusów i bakterii, itp.). Wszystkie te schorzenia mogą skrócić życie.

Ziołolecznictwo może zapobiegać wystąpienia nowotworów, wspomagać walkę z rakiem, ale nie zastąpi leczenia farmakologicznego czy operacyjnego. Według większości lekarzy, chemioterapia jest jedną z podstawowych i najskuteczniejszych metod leczenia nowotworów. Odstawienie chemii na kilka miesięcy (to np. sugerowany czas leczenia ciecierzycą) dla wielu chorych może oznaczać wyrok śmierci. Leczenie nowotworów polega na wczesnym wykryciu zmiany oraz jej chirurgicznym wycięciu. W celu usunięcia wszystkich komórek nowotworowych, które mogłyby pozostać, stosuje się chemio- i radioterapię. Jeśli chodzi o metody alternatywne - badania wykazują, że mają potencjalne działanie przeciwnowotworowe, jednak nie należy zapominać, że skuteczność takiej terapii jest prawdopodobnie bardzo niska i brak właściwych danych naukowych na temat takiej terapii uniemożliwia jej stosowanie.

Źródło: Portal Pogromcy Mitów Medycznych

Nieruchomości z Twojego regionu