Nicki Minaj na chwilę zrezygnowała z kolorowych, kiczowatych peruk i mocnego makijażu. Wszystko po to, by stanąć w obiektywie Francesca Carrozziniego i zapozować dla jednego z największych projektantów.
Raperka została twarzą najnowszej kolekcji Roberto Cavallego. - Wybrałem Nicki, ponieważ jest ucieleśnieniem i kwintesencją współczesnej kobiecości - powiedział projektant.
W zwiewnych, kolorowych sukniach artystka do złudzenia przypomina motyla. Czy naturalny styl na stałe przypadnie raperce do gustu?