Pracownicy firmy Esser Polska od wielu miesięcy walczą o swoje prawa. Ich protest rozpoczął się jeszcze we wrześniu ub. r. W przeprowadzonym wtedy referendum, większość załogi opowiedziała za rozpoczęciem strajku. Zdecydowali się na taki krok, po tym jak nie otrzymali w terminie wynagrodzeń. Wtedy wystarczyła groźba przerwania pracy, a pieniądze na pensje się znalazły. Strajk się jednak nie zakończył, a jedynie został zawieszony.
Jak się później okazało była to słuszna decyzja załogi. Zwłoka w wypłatach wynagrodzeń powtarzała się co miesiąc. Najpierw w listopadzie minionego roku, a następnie w grudniu. Pracownicy nauczeni wcześniejszymi doświadczeniami od razu odwieszali strajk. Po jednym dniu mieli już na kontach pieniądze. Najdłużej musieli strajkować w styczniu. Wtedy dopiero po czterech dniach protestu otrzymali swoje wypłaty.
Więcej w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?