MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie jedna, a dwie Polki w polskiej ekstraklasie

(pat)
Kto będzie miał dobre zawodniczki z Polski, będzie mógł liczyć na walkę o czołowe miejsca w ekstraklasie
Kto będzie miał dobre zawodniczki z Polski, będzie mógł liczyć na walkę o czołowe miejsca w ekstraklasie Bogusław Sacharczuk
Dwie krajowe zawodniczki będą musiały przebywać na parkiecie non stop w każdej drużynie w meczach ekstraklasy w sezonie 2013/14 - zadecydował Polski Związek Koszykówki. Nowe przepisy nie utrudnią jednak życia w Gorzowie.

W ostatnich dwóch latach obowiązywał przepis o jednej rodzimej zawodniczce. O zmianę regulacji apelowali od dawna między innymi dwaj świetni trenerzy reprezentacji Polski: były Dariusz Maciejewski z Gorzowa i obecny Jacek Winnicki.

W składzie każdej drużyny będzie musiało być pięć Polek, zaś spośród zagranicznych maksymalnie trzy będą mogły mieć paszporty spoza Europy. - Przepis o zawodniczkach spoza Europy, wzorowany na rozwiązaniach Euroligi, wprowadziliśmy na życzenie klubów - przyznał dyrektor Wydziału Rozgrywek PZKosz. Adam Romański.

Nowością będzie także wprowadzenie drugiego etapu rozgrywek w grupach: w szóstkach oraz rundy play off bez ćwierćfinałów. O medale mistrzostw Polski walczyć będą cztery najlepsze drużyny po dwóch etapach. Rywalizacja w półfinałach i finale toczyć się będzie do trzech wygranych (dotychczas finały do czterech).
Rozgrywki rozpoczną się pod koniec września, a zakończą najpóźniej do 30 kwietnia.

Szczegółowy terminarz oraz liczba zespołów, które spadną do niższej klasy rozgrywek uzależnione są od tego, ile drużyn wystąpi w ekstraklasie. Opuszczą ją dwie w przypadku 12 i większej liczby uczestników lub jedna, jeśli w BLK zagra 11 lub mniej zespołów. Pewne jest natomiast, że z pierwszej ligi awans wywalczą dwie drużyny.
15 lipca minął termin zgłaszania klubów, a do końca lipca zostanie przeprowadzony proces weryfikacyjno-licencyjny przez PZKosz. Związek ustalił minimum budżetowe dla zespołów ekstraklasy koszykarek na 400 tys. zł. - To kwota wynikająca z kalkulacji uczestniczenia w rozgrywkach. Chcemy, by kluby miały realne budżety, a nie wirtualne, a przede wszystkim były wypłacalne. Weryfikacja finansów przeprowadzona zostanie dwa razy w sezonie - przed jego rozpoczęciem i w styczniu. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości kluby mogą być ukarane punktami karnymi - dodał Romański.

Od sezonu 2014/15 związek wprowadzi przepis o "miejscowej koszykarce", czyli takiej, która może grać w reprezentacji. Oznacza to, że zawodniczki z polskim obywatelstwem, ale mające za sobą występy w innych drużynach narodowych, będą traktowane jak obce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska