Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie zniknę po wyborach

(mich, tr)
Senator Niesiołowski zapowiedział, że jeśli dostanie się do Sejmu otworzy swoje biura poselskie w Zielonej Górze i Gorzowie
Senator Niesiołowski zapowiedział, że jeśli dostanie się do Sejmu otworzy swoje biura poselskie w Zielonej Górze i Gorzowie fot. Tomasz Gawałkiewicz
Senator Stefan Niesiołowski zainaugurował w sobotę kampanię w lubuskim okręgu wyborczym.

Kto będzie rządził?

Kto będzie rządził?

Na liście PO z Lubuskiego znajdą się - na ostatnich dwóch miejscach - członkowie zarządu województwa: wicemarszałek Sebastian Ciemnoczołowski oraz marszałek Krzysztof Szymański. Ten ostatni jeszcze kilka dni temu mówił, że raczej nie wystartuje. Oprócz nich do wyborów szykuje się druga wicemarszałek Elżbieta Płonka (PiS) oraz Jolanta Fedak (PSL). Kto więc będzie rządził województwem, skoro prawie cały zarząd rzuci się w wir kampanii wyborczej? - Marszałek nie chce się angażować w kampanię, a jedynie wspiera naszą listę swoją osobą - tłumaczy posłanka Bukiewicz, podkreślając, że nie ma już konfliktu między nią a marszałkiem.

Przypomnijmy, że władze Platformy Obywatelskiej postawiły na Niesiołowskiego, jako na lokomotywę lubuskiej listy PO do Sejmu. Tuż za nim na liście znajdzie się posłanka Bożenna Bukiewicz z Zielonej Góry i Witold Pahl z Gorzowa. Pochodzący z Łodzi Niesiołowski, z wykształcenia profesor biologii, robił w rejonie Międzyrzecza badania meszek. Ale nie tylko. - Mam tutaj serdecznego przyjaciela ks. Witolda Andrzejewskiego, z którym poznaliśmy się na obozach duszpasterskich - podkreślił senator na konferencji prasowej w Zielonej Górze.

Niesiołowski skrytykował i obśmiał lubuskich posłów PiS Marka Asta i Jerzego Maternę. - Obaj pełnią swoje mandaty poselskie w sposób bardzo dyskretny i konspiracyjny, a nazwisko Materny kojarzy mi się raczej z rodziną znanego satyryka - mówił.

Spośród najistotniejszych spraw regionu, Niesiołowski wymienił niekorzystne przepisy dotyczące winiarzy, którzy nie mogą sprzedawać swoich produktów oraz ordynację wyborczą do Parlamentu Europejskiego, która sprawia, że żaden przedstawiciel Lubuskiego nie ma szans zostać europosłem.

- Nie jest tak, że po wygraniu wyborów zniknę! Otworzę w mieście biuro poselskie, będę w stałym kontakcie z wyborcami. Możecie mnie z tego rozliczyć - obiecał podczas wizyty w Gorzowie.

STEFAN NIESIOŁOWSKI powiedział:

O Nelly Rokicie:Do Bendera i Macierewicza ta pani znakomicie pasuje. Będzie kolejną perłą w koronie PiS.

O premierze Kaczyńskim:Mamy premiera paranoika, który chce rozpocząć zimną wojnę domową.

O sobie:
Nie przyjechałem tu jako specjalista od meszek, tylko jako polityk.

O przewodniczącym sejmiku Henryku Macieju Woźniaku (szeptem do radnego Gorzowa Witolda Pahla):
A kto on jest?

O ministrze Polaczku:To karykatura ministra, kwintesencja nieudolności, przez niego pociągi jeżdżą wolniej niż za czasów powstania styczniowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska