Nieprzytomnego mężczyznę ze studzienki kanalizacji deszczowej wyjęli strażacy w piątek w południe. Natychmiast zaczęli ratowanie życia mężczyzny. Wcześniej reanimował go kolega w kanale. Po przyjeździe pogotowia reanimacja prowadzona była w karetce.
- Niestety mężczyzna zmarł - informuje zastępca komendanta zielonogórskiej policji mł. insp. Piotr Puchała. Mimo wszelkich prób i wysiłków lekarzom nie udało się uratować życia pracownika jednej z zielonogórskich firm budowlanych.
Przyczyna zgonu nie jest jeszcze znana. - Wykaże ją sekcja zwłok - mówi mł. insp. Puchała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?