Podczas kontroli 3 marca br., w jednym z domków jednorodzinnych w Zielonej Górze pracownicy gazowni ujawnili lewe przyłącze gazowe. Byli przy tym obecni również policjanci. Ustalono, iż gaz został nielegalnie podłączony w 2005 r. Był nim ogrzewany dom. W sumie lewy rachunek urósł do ponad 3,6 tys. zł.
37-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Zapłacił za ukradziony gaz. W razie odrzucenia wniosku grozi mu kara do pięciu lat więzienia. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował już do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?