W niedzielny poranek (18 grudnia) do dyżurnego zadzwonił pracownik stacji paliw, informując iż w toalecie, w której zatrzasnął się jakiś mężczyzna słychać było huk.
Policjanci pojechali sprawdzić, co się stało. Gdy przyjechali na miejsce i otworzyli drzwi, znaleźli leżącego na podłodze 30-letniego mężczyznę. Gdy się obudził, okazało się iż jest kompletnie pijany. Na widok policjantów stał się pobudzony i agresywny. - Mundurowi mając podejrzenie, iż może posiadać przy sobie środki odurzające, skontrolowali jego odzież. Sprawdzając kieszenie spodni, policjanci ujawnili trzy woreczki strunowe zawierające biały proszek. Tester narkotykowy potwierdził, iż jest to amfetamina. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności - informuje asp. szt. J. Kulka.
Czytaj także: Śmieciarka przejechała po kobiecie. Ranna zmarła w karetce
Zobacz również: Nielegalna plantacja konopi indyjskich w Zielonej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?