Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niewybuch w Żarach: Ewakuacja 2,5 tysiąca mieszkańców jednej z dzielnic Żar. Bomba ważyła 50 kg. Zabrali ją wojskowi saperzy [ZDJĘCIA]

Lucyna Makowska
Mieszkańcy mogą wracać już do swoich domów. Saperzy wydobyli niewybuch i wywieźli go na poligon.
Mieszkańcy mogą wracać już do swoich domów. Saperzy wydobyli niewybuch i wywieźli go na poligon. Adrian Laskowski OSP Kunice
Znaleziony podczas prac wykopaliskowych niewybuch postawił na nogi służby i mieszkańców przyległych do cmentarza dzielnic miasta. Ewakuowana jest ludność z promienia ok. pół kilometra.

Niewybuch w Żarach

Trwa ewakuacja 2,5 tys. mieszkańców jednej z dzielnic Żar. W środę (20 lutego) wieczorem na posesji przy ul. Sienkiewicza znaleziono niewybuch z okresu II wojny światowej. Natknęli się na niego pracownicy budowlani. Przez całą noc znaleziska pilnowali żarscy policjanci.

Ze wstępnych oględzin wynika, że niewybuch, prawdopodobnie bomba lotnicza, może ważyć ok. 50 kg i mieć ok. 80 cm długości.

Ewakuacja mieszkańców Żar

Od rana ewakuowani są mieszkańcy ul. Sienkiewicza oraz przyległych w promieniu pół kilometra od miejsca znalezienia niewypału. W akcji biorą udział policjanci, strażacy, straż graniczna.

Czytaj również: Groźny niewybuch znaleziono koło domu przy ul. Sienkiewicza Żarach. Na miejscu policja
Strefa ewakuacji obejmuje następujące ulice główne i ich przyległe:

  • Aleja Wojska Polskiego do stadionu Syrena
  • 11 – Listopada
  • Szpitalna
  • Pokoju
  • Tatrzańska
  • Podwale
  • Żagańska do ronda 43 Pułku Zmechanizowanego
  • Słowicza
  • Długosza
  • Sportowa
  • Zielona
  • Kalinowskiego
  • Rynek
  • Aleja Jana Pawła

Pierwsi mieszkańcy opuszczali swoje domy już od godz. 8.00, choć wielu z nich zostawało w mieszkaniach, nie dowierzając informacjom przekazywanym przez sąsiadów.

W czwartek, 21 lutego od rana w Żarach trwa ewakuacja mieszkańców. W środę wieczorem na posesji przy ul. Sienkiewicza znaleziono niewybuch.
W czwartek, 21 lutego od rana w Żarach trwa ewakuacja mieszkańców. W środę wieczorem na posesji przy ul. Sienkiewicza znaleziono niewybuch. Lucyna Makowska

W środę wieczorem po posiedzeniu zarządzania kryzysowego miasto umieściło na swojej stronie, ale i na FB komunikat dotyczący ewakuacji.

W kilku miejscach podstawiono autobusy, które miały zawieźć mieszkańców do kilku budynków żarskich szkół: Szkoły Podstawowej nr 5 przy ulicy Okrzei, budynku byłego Gimnazjum nr 1 przy ulicy Staszica oraz Szkoły Podstawowej nr 3 przy ulicy Parkowej. Patrole służb chodziły od domu do domu, apelując o opuszczanie domów na czas wydobycia niewybuchu.

Zajęcia odwołano w pięciu szkołach z rejonu zagrożenia oraz trzech przedszkolach.

Mieszkańcy wrócą do swoich domów prawdopodobnie za kilka godzin.

Saperzy w Żarach

Na miejsce przyjechali już wojskowi saperzy z Krosna Odrzańskiego. To oni mają zająć się niewybuchem znalezionym przy ul. Sienkiewicza. Są w gotowości. Niewybuch ma zostać przewieziony na poligon.

Godz. 11.40
Burmistrz Żar poinformował wszystkich mieszkańców, że ewakuacja dobiegła końca. "Wkrótce do działań przystąpi specjalistyczna grupa saperska w celu przetransportowania ładunku wybuchowego poza granice miasta" - czytamy w komunikacie"

Godz. 12.40
Akcja zakończyła się o godz.12.35. Niewybuch został wydobyty i zabrany przez patrol saperski na poligon. Ruch na drogach jest już udrożniony, a mieszkańcy mogą wracać do swoich domów- informuje kom. Aneta Berestecka, oficer prasowy żarskiej policji.

WAŻNE:Autobusy komunikacji miejskiej będą kursowały z przystanku przy Al. Wojska Polskiego i dowoziły chętnych do miejsc zgromadzenia.
Wszelkich informacji udziela Straż Miejska pod numerem telefonu 68 470 83 27 oraz 986 w godzinach od 6.00 do odwołania.

Nikt nie wie ile jeszcze pocisków, granatów, min, amunicji i innych niewybuchów skrywa ziemia w Lubuskiem. W 1945 r. przez nasz region przetoczył się front. Miejscami, jak na przykład w Kostrzynie, walki były szczególnie zacięte. Na miasta spadły tysiące ton bomb i pocisków, niektóre nich nie eksplodowały i leżą w ziemi do dzisiaj. Bywa, że niebezpieczne pociski leżą po prostu na ziemi. Natykają się na nie grzybiarze i spacerowicze. Czasem niewybuchy schowane są pod cienką warstwą ziemi, a czasem znajdowane są w głębokich wykopach w czasie różnych inwestycji. W każdym wypadku są śmiertelnie groźne. Należy pamiętać, że w przypadku natknięcia się na takie znalezisko, nie należy niebezpiecznego przedmiotu dotykać. Trzeba zawiadomić policję i dopilnować, żeby nikt postronny nie zbliżył się do niewybuchu do czasu przyjazdu patrolu. Najczęściej to właśnie policjanci lub strażnicy miejscy pilnują niewybuchów do czasu, aż zostaną one zabezpieczone i zabrane przez saperów. Tego typu przedmioty są zabierane na poligon i detonowane. Saperzy potwierdzają, że mimo, iż niewybuchy przeleżały w ziemi dziesiątki lat, to wciąż są śmiertelnie niebezpieczne. Czasem wystarczy jeden nieostrożny ruch, aby doszło do tragedii.Na kolejnych zdjęciach w galerii zobaczysz miejsca i niewybuchy, które zostały znalezione w Lubuskiem. Zobacz też wideo: Śmiertelny wypadek na drodze krajowej nr 31. Nie żyją dwie osoby

Niewybuchy w Lubuskiem leżą pod ziemią całymi latami i wciąż...

[/b]
Rolls-Royce Silver Ghost z drewna w Swiss Krono w Żarach. WIDEO:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska