Amerykanie planują przenieść z zachodniej Europy zakład produkujący klocki hamulcowe oraz od podstaw zainwestować w fabrykę turbosprężarek.
O ile nowosolski samorząd zrobił wszystko, co w jego mocy, by przekonać do siebie inwestora zza oceanu, to polski rząd niezbyt kwapił się do wyciągnięcia pomocnej dłoni pod postacią 40 milionów zł unijnej dotacji. Nieoficjalnie mówi się, że szybszy w tej kwestii był rumuński rząd, który jest bliski wygrania wyścigu o pierwszy z zakładów. Kwestia drugiego projektu, wartego 55 milionów euro, mającego dać 300 nowych miejsc pracy wciąż pozostaje otwarta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?