Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe centrum handlowe w Slubicach nie wytrzymuje konkurencji sklepów za Odrą

Wojciech Obremski
Na parkingu przed galerią było wczoraj dużo wolnych miejsc. Na tych zajętych stały głównie samochody klientów zza Odry.
Na parkingu przed galerią było wczoraj dużo wolnych miejsc. Na tych zajętych stały głównie samochody klientów zza Odry. fot. Wojciech Obremski
- W Niemczech mamy tak dużo dobrych i tanich sklepów, że ta galeria chyba się nie utrzyma - przewiduje student ze Słubic Michał Właściszewski. - Chyba też dlatego, że ludzie z przyzwyczajenia chodzą na zakupy do Frankfurtu - dodaje.

Galerię Prima otwarto 18 listopada w miejscu dawnego hotelu Polonia, w bezpośrednim sąsiedztwie Collegium Polonicum, niedaleko granicznego mostu. Obiekt ma trzy kondygnacje, na których jest ok. 15 sklepów i kafejka.

Wkrótce dojdą też punkty usługowe. A to wszystko na ponad 4 tys. metrów. Jest to inwestycja polsko- włoskiej spółki Emporio z Zielonej Góry. Budowa kosztowała ok. 15 mln zł.

Tłoku nie ma

Święta za pasem, gorączka zakupowa w pełni. Jednak w największej galerii handlowej w mieście tłoku nie ma. - Wcale się nie dziwię. To było do przewidzenia. Może towar jest dobry, ale te ceny! - mówi nam słubiczanin (nie chciał nazwiska w gazecie). - Moim zdaniem jeśli nic się nie zmieni, galeria padnie. Tu jest za drogo nie tylko dla mieszkańców Słubic, ale także dla Niemców - uważa.

- Przyszedłem na otwarcie tak z ciekawości. Od tamtej pory nie byłem w Primie. Bo niby po co? Tam wszystko jest takie drogie - dodaje spotkany na ul. Mickiewicza pan Jerzy. Z kolei jego żona podkreśla, że mimo wyższego kursu euro i tak bardziej opłaca się kupować w Niemczech. - Ja chodzę do Frankfurtu po kosmetyki i żywność. Ceny u nas są już tak wysokie, że nawet ekskluzywne towary można kupić w Niemczech taniej - dodaje pani Janina, która nie wróży galerii szczęścia w nowym roku.

M. Właściszewski uważa, że taka inwestycja w Słubicach nie była dobrym pomysłem. - To chyba wyrzucone w błoto pieniądze - dodaje.

Kupują głównie Niemcy

Wczoraj około 11.00 na parkingu przed galerią stało 13 samochodów i tylko 2 z polską rejestracją. W środku, wśród około 20 klientów, królował język niemiecki. - Jednak sprzedawczyni ze sklepu 5-10-15 przekonywała, że nie jest wcale tak źle. - Mimo, że do galerii rzeczywiście nie przychodzą tłumy, to my nie narzekamy. Zwłaszcza w okresie przedświątecznym - mówi kobieta (nie chciała nazwiska w gazecie).

O przyszłość obiektu nie boi się także pracownik agencji, która wynajmuje pomieszczenia w Primie (też nie chciał podać nazwiska). - Przeprowadziliśmy badania i według średniej statystycznej, w Primie robi zakupy proporcjonalnie tyle samo osób, co w dużo większym Focus Parku w Zielonej Górze - tłumaczy. Podkreśla, że najwięcej klientów przychodzi na zakupy w weekendy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska