Pomysłów na zagospodarowanie koszarowców było wiele. W Gubinie widziano uczelnię z akademikami. Z planów nic nie wyszło, choć filia uczelni powstała, ale korzysta z pomieszczeń LO.
- Wiele się mówiło, co tu będzie. Roztaczało wizję rozwoju - mówi Stanisław Hańczyłło, pokazując koszarowe przy wjeździe do miasta. - I co? Cieszyć może zakład meblarski Iwanickiego, który pięknie się rozwinął i wykorzystał powojskowe obiekty. A reszta? Jak straszyła, tak nadal straszy. I byłe kasyno, i budynki przy dworcu PKP.
W 2008 roku pojawiła się nadzieja za zagospodarowanie kilku budynków. Na ogrodzeniu powieszono tablicę: - Areszt Śledczy w Lubsku. Po czym znów nic się za płotem nie działo.
- A już się ludzie napalili na pracę w więzieniu - dodaje S. Hańczyłło.
Ostatnio jednak widać, że sytuacja się zmienia. Trwają prace adaptacyjne. Na razie będzie tu przebywało do 60 osób. Pierwsi już zostali tu zakwaterowani. W przyszłości w oddziale zewnętrznym aresztu ma się znaleźć 100 osadzonych. Być może i jeszcze więcej. I wtedy będzie można liczyć na zatrudnienie…
Mieszkańcy mają wiele pomysłów na zagospodarowanie obiektów, które należą do Wojskowej Agencji Nieruchomości.
- Przez tyle lat to stoi puste. Niszczeje, popada w ruinę. Czyż nie lepiej byłoby ludziom oddać te budynki? Np. naszej fundacji. Mamy ludzi, zdobylibyśmy materiały i piękną noclegownię byśmy tu urządzili - mówi Adam Śladowski, prezes Fundacji Wspólny Dom. I liczy, że może z czasem podejście do sprawy wojskowych się zmieni.
Więcej szczęścia miały budynki po straży granicznej. W jednym z nich starostwo powiatowe filię ośrodka wsparcia Integracja urządziło. W sąsiednim być może powstanie przedszkole. A w budynku przy granicy miasto rozpocznie niebawem urządzanie Transgranicznego Punktu Informacji. Burmistrz Bartłomiej Bartczak nie kryje zadowolenia, że na inwestycje udało się pozyskać unijne pieniądze.
Sporo unijnych funduszy poszło także na zagospodarowanie placu 11 Pułku w Krośnie Odrzańskim. W jednym z budynków powstało centrum administracji - ze starostwem, urzędem pracy i powiatowym centrum pomocy rodzinie. Po sąsiedzku są warsztaty terapii zajęciowej oraz ośrodek pomocy społecznej. Kolejny budynek dostała szkoła muzyczna, która sukcesywnie go remontuje. Jest wymieniony dach, okna. Nie tylko dyrektor Renata Lato, uczniowie i pracownicy nie mogą doczekać się przenosin.
- Mieszkam przy placu. On rozkwita. Dla tej szkoły jest idealnym miejscem, to przecież centrum miasta -mówi Katarzyna Szwinto. - Może młodzi zainteresują się bardziej muzyką? Pani Marzena mieszka w budynku, który zaadaptowano na mieszkania. Jeszcze jeden też miał pełnić taką rolę. Miasto starało się o wsparcie z ministerstwa. Niestety, pieniędzy nie dostało. Stoi więc nadal pusty, ogrodzony płotem. Burzyć go i zrobić parking w tym miejscu? Takie plany były. Ale być może w Krośnie powstanie jednostka WOG, więc obiekt mógłby być przeznaczony na mieszkania dla żołnierzy.
W dawnej wojskowej sali dziś jest market. Ze starych wojskowych garaży powstaje teraz nowoczesna galeria. Stawia ją prywatny inwestor, krośnianin Roman Duziak. W najgorszej sytuacji jest zrujnowany koszarowiec (nie ma nawet ogrodzenia i innych zabezpieczeń), należący do prywatnego właściciela ze Szczecina. Nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miał się zamienić w coś ładnego i bezpiecznego. Dziś młodzież wchodzi tam na… kominy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
