- Dziś firmy, widząc, że samorządy mają nóż na gardle, windują ceny - mówi prezydent Jacek Wójcicki. Gorzów ma tu niestety już spore doświadczenie. Przecierał szlaki. Już pół roku temu prosił o przedłużenie terminu remontu ulicy Kostrzyńskiej, a teraz chce jeszcze „prolongaty” na stworzenie szkół zawodowych i ścieżkę wzdłuż Kłodawki. Czarna owca? A gdzie tam! Liczba próśb o przedłużenie terminów zakończenia inwestycji stale rośnie. Główny powód to boom budowlany. - Mieliśmy sytuacje, że w tej samej sprawie trzeba było ogłaszać aż pięć przetargów - mówi Tomasz Ciszewicz, burmistrz Słubic.
Przeczytaj: Pieniądze z Unii Europejskiej mamy, tylko czas na inwestycje nam ucieka. Które gminy mają kłopot?
Zobacz też: Gorzów: zaczyna się remont torowiska przy ul. Walczaka
Polecamy również Państwa uwadze:
Sprawdź, czy dostałbyś się do drogówki | Czy jesteś dobrym kierowcą? Sprawdź! |
Dostałbyś się do policji? Prawdziwe pytania z testu | Slang policjantów. Znasz te słowa? |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?