Od stycznia zakaz ogrzewania piecami węglowymi. Zmiany w przepisach w aż 8 województwach. Które piece i gdzie będą zakazane?

Zakaz wykorzystywania nie będzie dotyczył wszystkich pieców węglowych. Od 1 stycznia zakazane będzie użycie wyłącznie pieców pozaklasowych, co dotyczyć będzie 8 województw:

• zachodniopomorskiego
• kujawsko-pomorskie
• wielkopolskiego
• dolnośląskiego
• śląskiego
• lubelskiego
• świętokrzyskiego
• podkarpackiego

Ustawa zakazuje korzystania z kotłów bezklasowych klasy 1 i 2. W tym terminie zakazuje się także wykorzystywania kotłów używanych od 5 do 10 lat od daty produkcji. Ten zakaz dotyczy Podkarpacia i Śląska. Zakaz palenia węglem i drewnem (z wyłączeniem biomasy) od 1 stycznia 2024 roku będzie dotyczył także miasta Sopot.

Kara za niedostosowanie się do przepisów może wynieść nawet 5 tys. zł, choć zgodnie z Kodeksem wykroczeń może to być również zaledwie 20 zł. Najczęściej jednak policja, inspektorzy Inspektoratu Ochrony Środowiska czy straż gminna nakładają kary grzywny w wysokości 500 zł.

W wielu regionach pojawia się także zakaz używania kominków rekreacyjnych, które nie spełniają norm emisyjności określonych przez ekoprojekt. Kominki dopuszczone do wykorzystania muszą spełniać wymagania emisyjności w klasie 3 lub nie posiadać tabliczki znamionowej. Taki zakaz pojawi się już 1 stycznia 2024 roku w woj. kujawsko-pomorskim i pomorskim oraz w maju 2024 w Małopolsce.

W 2026 i 2027 roku niektóre rejony Polski obejmie zakaz wykorzystywania pieców kaflowych i piecyków typu „koza”. Dopuszczone do działania będą wyłącznie instalacje z systemem filtrującym oraz o sprawności cieplnej powyżej 80 proc. Od 2030 roku obowiązywać będzie także zakaz eksploatowania kotłów, pieców i kominków opalanych paliwem stałym.

Tylko w tygodniu przedświątecznym w programie Czyste Powietrze złożono ponad 4 tys. wniosków na łączną kwotę ponad 237 mln zł.

Samych pomp ciepła w 2022 roku przybyło w Polsce 180 tys. To więcej niż we Francji i Niemczech, gdzie jednak nadal liczba tych źródeł ciepła jest znacznie wyższa niż w naszym kraju. Obecnie Polska pozostaje drugim w Europie krajem pod względem sprzedaży pomp ciepła w Europie, co powoduje, że także przyrost tych urządzeń jest u nas większy niż w innych krajach UE.

To właśnie pompy ciepła w ubiegłym roku stanowiły 1/3 wszystkich instalowanych w Polsce urządzeń grzewczych. W 2023 ich popularność pomp ustawicznie spada. Obecnie w programie Czyste Powietrze ich udział we wszystkich wnioskach spadł już ponad 60 do 48 proc. Spadła przede wszystkim ilość montowanych pomp ciepła typu powietrze-woda (-30 proc. rok do roku), natomiast przybyło (+23 proc.) gruntowych pomp ciepła.

Rok 2024 może jednak przynieść ponowne ożywienie sektora pomp ciepła w Polsce, wokół których w ostatnich miesiącach narosło wiele mitów. Nowe taryfy dla pomp ciepła, obniżka podatku VAT dla ich właścicieli czy zmiany w systemie rozliczeń prosumentów - to wszystko może przyspieszyć transformację energetyczną w Polsce.