Święty spędził z dziećmi prawie godzinę. Pozwolił ciągnąć się za brodę i dotykać dużego brzucha. - Wszyscy mogą sprawdzić, że nic sobie nie doklejam ani nie wpycham poduszki pod bluzę - zachęcał najmłodszych.
Dzieci były zachwycone. Dziesięcioletni Patryk nawet złożył uroczystą przysięgę, że będzie grzeczny, nie będzie nikogo przezywał ani zaczepiał. Obietnicy musi dotrzymać, bo Mikołaj już zapowiedział, że grzeczne dzieci odwiedzi jeszcze raz z prezentami. A podopieczni mają mnóstwo marzeń - dziewczynki marzą o płytach z muzyką, sprzęcie sportowym, chłopcy o zdalnie sterowanych autach i piłkach do nogi. Na początek Mikołaj rozdał wszystkim cały worek cukierków.
Do świetlicy przychodzi codziennie 30 dzieci z Zawarcia, w wieku szkolnym. Odrabiają lekcje, dostają ciepłe posiłki i bawią się. - Z kolegami nie ma jak się nudzić - zapewnia dziewięcioletni Marcin Wasylów. Dzieciom przydałoby się więcej gier planszowych, skakanki, piłki... - Wtedy moglibyśmy też się bawić na podwórku - mówią.
Ale w świetlicy potrzebne jest prawie wszystko - od bloków, kredek i farb, aż po filmy edukacyjne na DVD. - Latem mieliśmy awarię, szambo wybiło w budynku i zalało większość sprzętów - tłumaczy opiekunka Grażyna Banaśkiewicz. Marzy też o komputerze, bo starszym dzieciom bardzo by się przydał do nauki.
Mikołaj, prywatnie Jerzy Bułaj z Gorzowa, już kolejny raz wspiera naszą świąteczną akcję pomocy dzieciom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
