Międzyrzecz przecina ruchliwa trasa, która łączy zachodnie wybrzeże Bałtyku z naszą południową granicą. Dlatego przez okrągłą dobę ruch kołowy w centrum miasta paraliżują kolumny samochodów jadących w kierunku Zielonej Góry i Gorzowa Wlkp. - W dodatku w sąsiadujących z tą drogą zabytkowych kamienicach pękają fundamenty i odpadają tynki - narzeka Andrzej Białkowski.
Problemy mieszkańców skończą się dziś po południu. Na 12.00 zaplanowano bowiem oficjalne otwarcie obwodnicy, której budowa rozpoczęła się jesienią 2004 r.
- Samochody wjadą na objazd między 15.00 i 16.00. Najpierw przebiegną nim miejscowi biegacze, a później będziemy musieli odsłonić znaki i zdjąć oznakowanie związane z prowadzonymi tam pracami - zapowiada Robert Mikołajski z zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Okno na świat
Obwodnicę wybudowała firma Berger Bau. - O skali inwestycji najlepiej świadczy fakt, że na nasypy musieliśmy nawieźć prawie 700 tys. ton żwiru. Nie było to łatwe, bo do najbliższych żwirowni jest ponad 20 kilometrów - mówi kierujący budową Marek Sadowski z Berger Bau.
Przy budowie pracowało kilka miejscowych firm. Międzyrzeczanie produkowali betonowe prefabrykaty, dowozili żwir i sypali nasypy. - To będzie dla nas okno na świat. Zwłaszcza, że w pobliżu obwodnicy powstał park przemysłowy, w którym już niebawem rozpocznie się budowa kilku zakładów - podkreśla burmistrz Tadeusz Dubicki.
Inwestycja na raty
Międzyrzeczanie czekali na obwodnicę ponad 20 lat. Tymczasem GDDKiA ogłosiła właśnie przetarg na budowę jej kolejnej jezdni, która ma powstać do 2013 r. Dlaczego nie wybudowano jej od razu? Prawdopodobnie koszt takiej inwestycji byłby mniejszy, niż budowa objazdu i później jego następnej nitki.
- Podczas projektowania objazdu Międzyrzecza aktualne były plany wybudowania autostrady, która miała biec kilka kilometrów na zachód od miasta. Kiedy ta koncepcja upadła, to zmieniliśmy przebieg drogi ekspresowej S3 i włączyliśmy w nią międzyrzecką obwodnicę - wyjaśnia R. Mikołajski.
Tu widać unijne fundusze
Lubuskie jest teraz jednym wielkim placem budowy. Tak wiele obwodnic nie powstaje w żadnym innym regionie. Już obecnie wiele miast, Zielona Góra, Żary, Żagań, Świebodzin a częściowo Nowa Sól mają obwodnice. Kolejne są w planach, dzięki zapowiedzianym dla regionu funduszom unijnym. Do 2013 roku obwodnice powstaną praktycznie we wszystkich miastach powiatowych i w wielu mniejszych miejscowościach. Jednak obwodnice nie zastąpią budowy nowych dróg, w tym szybkiego ruchu i autostrad. Dlatego tak ważne jest powstanie S3 oraz A2. Dopiero wtedy jazda po regionie będzie łatwiejsza i szybsza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?