Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oliver Vidin, trener Enei Zastalu BC Zielona Góra: Problemem wąska rotacja. Musimy sobie z tym radzić

Maciej Noskowicz
Maciej Noskowicz
Fot. Mariusz Kapała
Rozmowa z trenerem Enei Zastalu BC Zielona Góra OLIVEREM VIDINEM, po wygranej z Tauronem GTK Gliwice (100:89) i przed rewanżowym meczem play off Ligi Północnoeuropejskiej z BM Stalą Ostrów Wlkp.

W czwartkowy wieczór wygraliście po raz trzynasty w Energa Basket Lidze. Odnosiłem wrażenie, że dopóki rywal z Gliwic miał siłę, to trzymał się was blisko, czyli przez dwie i pół kwarty…
- Nie myślę o tym w ten sposób. My zmieniliśmy obronę w przerwie i to przyniosło nam efekt w postaci zwycięstwa. Nie może jednak tak być, że do przerwy tracimy aż 52 punkty. To żadna obrona, nie możemy tak grać! Pozwalaliśmy przeciwnikowi na zbyt wiele, ale ostatecznie wygraliśmy, bo jesteśmy lepszą drużyną, choć oni może mieli lepsze indywidualności. To jednak nie ma znaczenia, bo wygrywa zawsze zespół.

Ktoś otrzyma szczególną pochwałę od pana za ten mecz?
- Wygrywa drużyna, każdy coś wniósł do tej wygranej. Oczywiście Przemek Żołnierewicz, który grał w drugiej połowie bez zmian. Świetne momenty mieli Dusan Kutlesić i Szymon Wójcik, zagrali dobre zawody. Alan Hadzibegović w drugiej połowie zaczął grać lepiej, bo w pierwszej połowie jego w ogóle praktycznie nie było. Zecević swoje zrobił. Brewton miał przechwyty, to nam dało dużo. Bryce Alford też zagrał nieźle, ale później musiał opuścić boisko za drugi niesportowy faul. Wtedy pomyślałem, że będziemy mieli problem, bo przecież nie mamy długiej ławki…

A intensywność gry spora. Już we wtorek (21 marca) zagracie w Ostrowie Wlkp. przeciwko BM Stali w rewanżowym spotkaniu play off Ligi Północnoeuropejskiej. W pierwszym meczu wygraliście nieznacznie 97:94. Jak będzie teraz?
- Myślę o tym meczu. Mam nadzieję, że wróci Sebastian Kowalczyk. Nie gra na razie najlepiej, ale miał kontuzję, nie było go z nami przez miesiąc, pewnie potrzebuje trochę czasu. Na „Kowala” na pewno mocno liczę. My gramy cały sezon bez klasycznego rozgrywającego, więc to może być problem. Wciąż mamy wąską rotację, ale musimy sobie z tym wszystkim radzić, nie mamy wyjścia. Ostatnia wygrana to już historia, patrzymy na kolejny mecz.

Kibice Zastalu ponieśli zielonogórzan do zwycięstwa nad Anwilem Włocławek.

Był ogień na trybunach. Kibice ponieśli Zastal do wygranej [ZDJĘCIA]

WIDEO: Skrót Gali Sportu Lubuskiego 2023

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska