Oliwia Mikulska z Żar jest już w Chinach, gdzie powalczy o tytuł Miss Friendship International. Lubuszanka reprezentuje w konkursie Polskę

Trzymajmy kciuki za Oliwię Mikulską z Żar, która właśnie wylądowała w Chinach. Nasza Lubuszanka będzie reprezentować Polskę w międzynarodowym konkursie Miss Friendship International. Konkurs ma wspierać pozytywne relacje. Nie chodzi w nim tylko o ukoronowanie piękności.

To jedyne w swoim rodzaju doświadczenie dla kandydatek, aby związać się i pokazać na światowej scenie, pomimo różnic w tle i dalej cieszyć się siostrzaną relacją. Jest to również okazja dla kandydatek, żeby poznać kulturę, kuchnię i atrakcje turystyczne podczas pobytu w Chinach. W konkursie wystartuje siedemdziesiąt dziewcząt z całego świata - podkreślają organizatorzy.

Oliwia wyleciała do Chin w poniedziałek. Żaranka spędzi tam niemal dwa tygodnie, finał konkursu zaplanowano na 29 października. Przypomnijmy, że nasza Lubuszanka w tym roku startowała w konkursie Miss Polski, i choć korony nie zdobyła, podkreśla, że była to dla niej wspaniała przygoda. Dzięki startowi w konkursie nabrała pewności siebie, poznała wiele nowych osób, ale jednocześnie nie zapomniała o nauce.

Absolwentka LO im. B. Prusa w Żarach dostała się na wymarzone studia na kierunku finanse i rachunkowość w Warszawie. Rozpoczęcie nauki zbiegło się ze startem w konkursie, ale jak przyznaje Oliwia, jest w stanie to pogodzić. - Cieszę się, że przede mną kolejne wyzwanie i okazja do poznania nowych osób - podkreślała przed wyjazdem żaranka.