Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orły mierzą wysoko

Dariusz Brożek
Dariusz Brożek
Podstawowy skład Orła jest już znany, ale lista zawodników wciąż jest otwarta.
Podstawowy skład Orła jest już znany, ale lista zawodników wciąż jest otwarta. Dariusz Brożek
Siatkarze Orła rozpoczęli przygotowania do sezonu. Ich pierwszy trening odbył się w miniony wtorek na boisku Orlik przy hali sportowo-widowiskowej.

Podczas pierwszego treningu zabrakło tylko kapitana Piotra Haładusa, który akurat przebywa na wczasach. Pozostałych 11 zawodników po krótkiej rozgrzewce rozegrało mecz. Ale nie siatkówki, lecz piłki nożnej. Nie przeszkadzał im nawet rzęsisty deszcz.

- Przed nami kolejne treningi kondycyjne w plenerze, ale także na basenie i w siłowni - zapowiada ich kapitan Marcin Karbowiak.

Z zespołem pożegnało się kilku zawodników. Zastąpili ich Maciej Januszewski z KU AZS Uniwersytet Zielonogórski oraz Patryk Greś z Olimpii Sulęcin. W zbliżającym się milowymi krokami sezonie kapitanem nadal będzie Piotr Haładus, który gra na pozycji rozgrywającego. Kolejnym rozgrywającym będzie M. Januszewski. Na pozycjach przyjmujących mają grać dobrze znani kibicom Mariusz Szulikowski, Krzysztof Baran Kamil Dobrowolski i P. Greś. O środek boiska zadbają Damian Misterski, Tomasz Chwirot i Miłosz Olejniczak. W ataku zobaczymy Piotra Sęka, natomiast na pozycji libero pozostanie Marcin Wanat.

Szkoleniowiec zaznacza, że lista zawodników wciąż jest otwarta. - Kompletujemy skład. Prowadzimy rozmowy z zawodnikami i zapraszamy zainteresowanych na treningi - mówi.

Jak już informowaliśmy w naszym tygodniku 3 sierpnia, władze Polskiego Związku Piłki Siatkowej zdecydowały, że międzyrzeczanie będą grać w innej grupie, co oburzyło kibiców, zawodników i działaczy. Dlaczego? W minionym sezonie ich rywalami były zespoły z woj. lubuskiego i dolnośląskiego, teraz będą jeździć na mecze aż do Gdańska, czy Wilczyna.

- W poprzednim sezonie przejechaliśmy niespełna dwa tysiące kilometrów. Teraz będziemy musieli pokonać ponad cztery tysiące kilometrów. Poza Sulęcinem najbliżej mamy do Szczecina. A to aż 160 kilometrów w jedną stronę. Nie mamy pieniędzy na paliwo, ani tym bardziej wynajmowanie samochodów. Stracą też kibice, bo nie będą mogli jeździć z nami na mecze. Podczas spotkań w Międzyrzeczu będzie za to mniej kibiców naszych rywali - komentuje prezes Lesław Wanat.

Z lubuskich zespołów w tej samej grupie, co Orzeł grać będzie jednie sulęcińska Olimpia, zatem kibiców czekają tylko dwa derbowe spotkania. - Naszym celem jest utrzymanie się w czołowej czwórce. Graliśmy z większością zespołów z naszej nowej grupy. Obecnie mają jednak zupełnie nowe składy. Dlatego na razie trudno powiedzieć, czy jest silniejsza, czy tez słabsza od poprzedniej - komentuje M. Karbowiak.

Działacze i siatkarze liczą na dalsze wsparcie kibiców, którzy coraz liczniej przychodzą na ich mecze. A także finansową pomoc ze strony miejscowych firm. - Nie chodzi o duże kwoty. Wystarczy, że ktoś zechce zatankować nam samochód przed wyjazdem, lub zapłacić za paliwo. W zamian oferujemy reklamę - zaznacza prezes.

Tytularnym sponsorem zespołu nadal jest Bank GBS, dlatego drużyna zachowała nazwę GBS Bank KS Orzeł Międzyrzecz. Jej patronem medialnym jest natomiast tygodnik „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska