Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Padła ofiarą rozboju, którego... nie było

oprac. (jac)
Archiwum / Piotr Jędzura
63-letnia mieszkanka powiatu głogowskiego powiadomiła policję o tym, że padła ofiarą rozboju. Napastnik miał jej zabrać ponad 1.400 złotych, a ona sama w wyniku ataku straciła przytomność. Wszystko to jednak okazało się fikcją.

Policja zgłoszenie otrzymała 8 maja br. Według poszkodowanej, miała ona zostać zaatakowana w trakcie postoju samochodem. Napastnik nagle otworzył drzwi auta i zadał jej cios pięścią, straciła wtedy przytomność. Kiedy doszła już do siebie stwierdziła, że brakuje 1.400 zł. Pieniądze należały do firmy, w której pracuje.

Policjanci Wydziału Kryminalnego od początku wątpili w tę wersję wydarzeń, jednak dokładnie całe zdarzenie sprawdzili. Okazało się, że kobieta wymyśliła napad, ponieważ firmowe pieniądze wydała. Zdarzenie to nie miało miejsca, a kobieta odwołała swoje zeznania.

Teraz, za złożenie fałszywego zawiadomienia o przestępstwie, grozi jej kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska