Pożar wybuchł w sobotę, 7 marca, w budynku Karczmy Łużyckiej w skansenie w miejscowości Buczyny. Na miejscu interweniowało 15 jednostek straży pożarnej. To zawodowcy z Żar oraz jednostki OSP.
- Ogień powstał prawdopodobnie na parterze - wyjaśnia brygadier Paweł Hryniewicz, zastępca komendanta powiatowego PSP w Żarach. - Zanim ktoś zauważył, pożar zdążył objąć strop. Akcja gaśnicza była bardzo utrudniona ze względu na bardzo wysoką temperaturę. Obiekt jest 300-letni, w całości drewniany. Strażacy mieli aż osmalone hełmy.
Około godziny 20.00 udało się opanować żywioł, który zniszczył również część dachu. Akcja dogaszania będzie trwała jeszcze przez kilka godzin.
Zobacz konieczie: Jak postępować, kiedy jesteśmy świadkami lub uczestnikami wypadku drogowego
Pożar wybuchł w sobotę, 7 marca, w budynku Karczmy Łużyckiej w skansenie w miejscowości Buczyny. Na miejscu interweniowało 15 jednostek straży pożarnej. To zawodowcy z Żar oraz jednostki OSP.
- Ogień powstał prawdopodobnie na parterze - wyjaśnia brygadier Paweł Hryniewicz, zastępca komendanta powiatowego PSP w Żarach. - Zanim ktoś zauważył, pożar zdążył objąć strop. Akcja gaśnicza była bardzo utrudniona ze względu na bardzo wysoką temperaturę. Obiekt jest 300-letni, w całości drewniany. Strażacy mieli aż osmalone hełmy.
Około godziny 20.00 udało się opanować żywioł, który zniszczył również część dachu. Akcja dogaszania będzie trwała jeszcze przez kilka godzin.
Zobacz konieczie: Jak postępować, kiedy jesteśmy świadkami lub uczestnikami wypadku drogowego
Pożar wybuchł w sobotę, 7 marca, w budynku Karczmy Łużyckiej w skansenie w miejscowości Buczyny. Na miejscu interweniowało 15 jednostek straży pożarnej. To zawodowcy z Żar oraz jednostki OSP.
- Ogień powstał prawdopodobnie na parterze - wyjaśnia brygadier Paweł Hryniewicz, zastępca komendanta powiatowego PSP w Żarach. - Zanim ktoś zauważył, pożar zdążył objąć strop. Akcja gaśnicza była bardzo utrudniona ze względu na bardzo wysoką temperaturę. Obiekt jest 300-letni, w całości drewniany. Strażacy mieli aż osmalone hełmy.
Około godziny 20.00 udało się opanować żywioł, który zniszczył również część dachu. Akcja dogaszania będzie trwała jeszcze przez kilka godzin.
Zobacz konieczie: Jak postępować, kiedy jesteśmy świadkami lub uczestnikami wypadku drogowego
Pożar wybuchł w sobotę, 7 marca, w budynku Karczmy Łużyckiej w skansenie w miejscowości Buczyny. Na miejscu interweniowało 15 jednostek straży pożarnej. To zawodowcy z Żar oraz jednostki OSP.
- Ogień powstał prawdopodobnie na parterze - wyjaśnia brygadier Paweł Hryniewicz, zastępca komendanta powiatowego PSP w Żarach. - Zanim ktoś zauważył, pożar zdążył objąć strop. Akcja gaśnicza była bardzo utrudniona ze względu na bardzo wysoką temperaturę. Obiekt jest 300-letni, w całości drewniany. Strażacy mieli aż osmalone hełmy.
Około godziny 20.00 udało się opanować żywioł, który zniszczył również część dachu. Akcja dogaszania będzie trwała jeszcze przez kilka godzin.
Zobacz konieczie: Jak postępować, kiedy jesteśmy świadkami lub uczestnikami wypadku drogowego