Palmę wielkanocną zamontowano w żarskim Rynku w poniedziałek wieczorem 27 marca. Konstrukcja aż ma 4 metry i 80 centymetrów długości. Wykonała ją Henryka Starosta z Olbrachtowa, ale to jeszcze nie jest rekord. W ubiegłym roku palma miała niemal osiem metrów. Jednak tutaj długość nie ma znaczenia, palmę widać z daleka, jest przepiękna i kolorowa. No i, mamy nadzieję, że przegoni w końcu zimę.
CZYTAJ TEŻ
Jak przyznaje pani Henryka, wykonanie palmy jest niezwykle pracochłonne, i w tym roku trwało kilka tygodni.
- Robiłam ją w przerwie między szyciem strojów - mówi mieszkanka Olbrachtowa, która jest założycielką i kierowniczką zespołu Mała Tęcza i wszystkie stroje dla sześćdziesięciorga dzieci szyje sama, więc na nudę i brak zajęć nie może narzekać.
Metodą prób i błędów
Tegoroczna palma jest już piątą, którą przygotowała dla Żar.
- Kiedy robiłam pierwszą palmę na Rynek, próbowałam różnych materiałów. Bibuła mogła na deszczu, puszczała kolor, nie wyglądało to dobrze. Potem robiłam kwiatki z tiulu, a teraz ze sztucznych kwiatów. Palma była zawsze umajona moim bukszpanem, ale niestety padł mi niedawno - tak opowiadała nam w ubiegłym roku.
Już w ten weekend
W najbliższych dniach w Rynku pojawią się kolejne, wielkanocne dekoracje. A już w piątek, 31 marca rozpocznie się Jarmark Wielkanocny. Z kolei w niedzielę, 2 kwietnia, o 16.00 w kościele pw. Michała Archanioła w Olbrachtowie koncert pieśni wielkopostnych w wykonaniu zespołu Mała Tęcza.
Czytaj też:
Dobre i złe sąsiedztwo grochu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?