Znowu zapowiadana jest rewolucja dla przedsiębiorców. Jej sprawcą ma być wczoraj powołana komisja sejmowa pod przewodnictwem Janusza Palikota, posła PO, a wcześniej biznesmena. Komisja nazywa się "Przyjazne państwo" i ma zająć się uproszczeniem przepisów, które teraz obowiązują w biznesie. Piszę "znowu", bo już upraszczał Balcerowicz, Hauser, były premier Miller krzyczał: "gospodarka głupcze!", a ostatni padł na rewolucyjnych planach Kluska. Było wielu rewolucjonistów, a kolosalne zmiany chwiały się na glinianych nogach i padały.
W tym czasie przedsiębiorcy robili swoje i też często padali, bo przepis był nieżyciowy, bo urzędnik bezmyślny i tchórzliwy (a to najgorsze połączenie), bo Sejm dokładał nowelizacje jeszcze gorsze od oryginału. Zmian oczekują bardzo nasze firmy, bo w większości są za słabe, aby walczyć z absurdami w przepisach. Klęską naszego regionu jest to, że wybrani przez nas parlamentarzyści zupełnie się tym nie interesują.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?