Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Passat cichszy i też ekonomiczny

(wak)
Mimo nowych silników passat zarówno z zewnątrz jak tez wewnątrz w niczym się nie zmienił. Inne są tylko jednostki napędowe.
Mimo nowych silników passat zarówno z zewnątrz jak tez wewnątrz w niczym się nie zmienił. Inne są tylko jednostki napędowe. fot. Czesław Wachnik
Na taką zamianę czekało wielu zmotoryzowanych. Po audi A4 i tiguanie do passata trafiły nowe jednostki napędowe.

Od wielu lat trwa rywalizacja między silnikami diesla zasilanymi przez system pompowtryskiwaczy i common rail.

Pompowtryskiwcze przegrywają

Pierwszy system to autorskie opracowanie inżynierów Volkswagena i był (i nadal jest) stosowany w autach ze znakiem Audi, Volkswagena, Seata i Skody. Drugi czyli common rail trafił do pozostałych producentów. Wprawdzie w kilku odmianach np. możemy odróżnić system kulowy czy tradycyjnej szyny, ale to pokłosie rywalizacji takich koncernów jak Delphi czy Bosch.

Nie wchodząc w techniczne szczegóły, trzeba jedynie zauważyć, że pompowtryskiwacze nie były na straconej pozycji. Chociażby dlatego, że silniki te miały najczęściej wyższy moment obrotowy. Ale to jedyna ich zaleta. Jednostki te są o wiele głośniejsze od rywali wyposażonych w common rail, droższe w produkcji i eksploatacji a także bardziej podatne na paliwo gorszej jakości.

Dlatego Volkswagen postanowił wycofywać się z pompowtryskiwaczy. Powód oficjalny, system ten trudno dostosować do zwiększonych wymagań w zakresie ochrony środowiska. Zyskają na tym jedynie zmotoryzowani.

Jako pierwsze z pompowtryskiwaczy zrezygnowało Audi. W samochodach Volkswagena systemu tego nie ma już w nowym tiguanie. Kolejnym autem jest passat. W kolejce stoją pewnie golfy a także auta Seata i Skody.

Moment obrotowy wynosi aż 320 Nm

My mieliśmy okazję poznania passata 2,0 TDI właśnie z systemem common rail. Silnik ma moc 140 KM, przy momencie obrotowym 320 NM, osiąganym już przy obrotach 1.750 na minutę. Jednostka ta pozwala na jazdę z prędkością do 200 km/h. Najkrócej silnik sprawdzał się znakomicie a komputer wskazywał zużycie paliwa w granicach 6-7 litrów na 100 km.

Dodatkową zaletą passata 2,0 TDI jest, że przy tak dużym momencie obrotowym, bardzo rzadko musimy sięgać po dźwignię skrzyni biegów. Auto wystarczająco sprawnie przyspiesza np. setkę osiąga po 10,2 sekundach. Jest to zatem niemal sportowy bolid. I główna zaleta, silnik jest znacznie cichszy niż ten montowany wcześniej.

Deska rozdzielcza jest identyczna z tą, jaką spotkamy w dotychczasowej wersji. Wracając do deski jest ona uporządkowana, elegancka i wykonana z dobrych materiałów. Oba zegary (prędkości i obrotów silnika) są ładne i ozdobione chromowanymi obwódkami. Passat jest bardzo pojemny, czterech a nawet pięciu pasażerów będzie podróżowało wygodnie.

Auto jest bogato wyposażone, wymieńmy ABS, cztery poduszki, klimatyzację, wspomaganie kierownicy, immobilizer, regulowana (w kilku poziomach) kierownica itp

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska