Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pewna wygrana tenisistek stołowych z Polkowic

Konrad Kaptur
Agata Pastor pokonała Natalię Bajor, a jej MKSTS nie dał szans akademiczkom z Wrocławia.
Agata Pastor pokonała Natalię Bajor, a jej MKSTS nie dał szans akademiczkom z Wrocławia. Konrad Kaptur
Po nieoczekiwanej porażce na inaugurację ekstraklasy tenisa stołowego w drugiej kolejce MKSTS Polkowice nie dał szans lokalnemu rywalowi z Wrocławia pokonując go gładko 3:0.

- Derby rządzą się swoimi prawami, wyzwalają dodatkowe emocje, a także wielką motywację w zawodniczkach. Z wrocławiankami ostatnio raczej wygrywaliśmy i także tym razem jesteśmy faworytem. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że będzie trudno. Niemniej jednak zrobimy wszystko, aby wygrać, tym bardziej, że inauguracja ligi nam nie wyszła, bo przegraliśmy nieznacznie na wyjeździe z zespołem z Częstochowy - mówił nam przed mecze z akademiczkami ze stolicy Dolnego Śląska Sławomir Słowiński, trener MKTS Polkowice.

Spotkanie rozpoczęło się od pojedynku naszej Kasi Grzybowskiej z Darią Łuczakowską. Była to partia bardzo zacięta. Pierwszy set zakończył się wygraną polkowiczanki do 4, w drugim nieoczekiwanie to Łuczakowska była górą, wygrywając do 2. W trzecim secie Grzybowska nie pozostawiła rywalce złudzeń wygrywając do 5, ale partię numer cztery przegrała i tym samym o losach wygranej w całym meczu decydował piąty set. W tym, Kasia wykazała się większą odpornością psychiczną i zwyciężyła dość pewnie do 6. W pojedynku numer dwa po przeciwnych stronach stołu stanęły Agata Pastor z MKSTS oraz Natalia Bajor z AZS UE. W każdym z trzech setów toczyła się zacięta i wyrównana walka, a o końcowym sukcesie polkowiczanki decydowało większe opanowanie gospodyni. Zwyciężając Pastor wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 2:0 i do wygranej w całym meczu naszej drużynie brakowało jedynie jednej wygranej. Kropkę nad i postawiła Natalia Michorczyk, która nadspodziewanie gładko do 1,5 i 6 ograła Annę Borkowską.

- Mecz od samego początku ułożył się po naszej myśli. Wygrana cieszy, bo bardzo nam zależało na tym, aby po pechowej porażce w Częstochowie zanotować komplet punktów. Udało się i jesteśmy bardzo zadowoleni, tym bardziej, że wszystkie zawodniczki zaprezentowały się z dobrej strony, co rokuje optymistycznie przed kolejnymi pojedynkami - skomentował po meczu trener Słowiński.
Następny pojedynek polkowiczanki rozegrają 30 września. Wówczas ich rywalem będzie ekipa Luksu Warmii Lidzbark Warmiński. Ten pojedynek zostanie rozegrany w Polkowicach

MKSTS POLKOWICE - KU AZS UE WROCŁAW 3:0

Katarzyna Grzybowska - Daria Łuczakowska 3:2 (11:4, 2:11, 11:5, 7:11, 11:6)
Agata Pastor - Natalia Bajor 3:0 (11:9, 11:9, 12:10)
Natalia Michorczyk - Anna Borkowska 3:0 (11:1, 11:5, 11:6)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska