Krystyna Arndt z Winnipegu w Kanadzie obejrzała w TV Polonia program o samotnym ojcu z piątką dzieci spod Strzelec i serce jej zaczęło się krajać. Po programie znalazła na stronie "GL" nasze artykuły o Danielu Andrzejaku z Lichenia, którego żona zmarła ponad miesiąc temu podczas porodu Roksanki. Żeby zająć się dziećmi musiał zrezygnować z pracy, a ZUS nie zgadza się na płatny urlop tacierzyński. Pani Krystyna chce zorganizować wśród mieszkańców Winnipegu akcję pomocy dla pana Daniela. - Jak można nie pomóc człowiekowi w potrzebie? - pisze w liście do redakcji.
Maria Michalska zadzwoniła z Londynu. - U nas są trochę inne realia, ludziom bardziej się powodzi, przesyłanie komuś co miesiąc jakiejś kwoty to żaden problem - mówi i prosi o numer konta pana Daniela.
Więcej o sprawie przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu "GL" dla północy regionu.
Zobacz też: Ojciec został sam z piątką dzieci. Po śmierci żony potrzebuje pomocy ludzi dobrej woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?