Kalendarz Sportowy 2016, to przede wszystkim nowy design, ponad 60 zdjęć ukazujących piękno kobiecego i męskiego ciała oraz całoroczny zastrzyk energii i motywacji. Idealnie sprawdza się jako prezent i osobisty trener, zaś cały dochód ze sprzedaży przeznaczony jest na młodych sportowców, aby mogli rozwijać swoje pasje i osobowość.

„W kalendarzu znajdziemy kilkadziesiąt twórczych, inspirujących, zmuszających do zatrzymania się i chwili zastanowienia zdjęć”.

Do tej pory zysk z kalendarza, który tak naprawdę jeszcze nie wyszedł to ok. 85 tys. zł. Zasadnicza różnica między nowym na 2016, a obecnym jeszcze kalendarzem na 2015 rok jest taka, że zostanie on wydany jedynie w języku angielskim i jest to ukłon w stronę zagranicy. - Taki krok okazał się strzałem w dziesiątkę, bo zamówienia zaczęły spływać do nas dosłownie z całego świata i to cieszy. Idea „Myśl globalnie, działaj lokalnie” sprawdza się - wyjaśnia fotograf, Dominika Cuda i dodaje, że w tym roku przed obiektyw udało się zaprosić aktywnych reprezentantów naszego kraju oraz trzy fit Kasie, znane między innymi z Social Mediów: Kasia Wolska, Kasia Bigos, Kasia Dziurska.

„D. Cuda: Fotografie w kalendarzu ukazują nie tylko piękno wysportowanego ciała. Każda z sylwetek opisuje indywidualną historię, która może stać się inspiracją, początkiem ścieżki do robienia wielkich rzeczy”.

Kalendarz Sportowy 2016 to także dwie wersje kolorystyczne. Wersja z pudrowego różu dla pań i odcień szary dla panów. Wnętrze z kolei pozostaje bez zmian. Znajdziemy tam fotografie kobiet. Nowa odsłona kalendarza będzie jednak miała swoją wersję mobilną – multimedialną, gdzie można zerknąć również zdjęcia z sylwetkami męskimi. - Jestem bardzo dumna z osób, które podjęły z nami współpracę i z tego, że zaczynamy powoli wypływać na zagraniczny rynek - mówi autorka projektu.

„Uprawianie sportu działa wielopoziomowo, kształtując umysł i ciało. Każde ze zdjęć przesycone jest indywidualną historią danego sportowca”.

Charakter kalendarza sprawia, że potrafi motywować cały rok. Znajdziemy w nim rozmaite tabele oraz elementy pozwalające kontrolować swoje cele i śledzić wyniki. Fajnym urozmaiceniem jest fakt, że każdy miesiąc przedstawia inną dyscyplinę sportu i że kalendarz, który będzie kompatybilny z aplikacją mobilną „Tap2c” zainstalowaną w telefonie da nam możliwość oglądania nie tylko męskich sylwetek, czy dodatkowych materiałów ale i ruchomych fotografii.



Autorka Sportowego Kalendarza 2016 - Dominika Cuda, jest byłą biathlonistką. Angażując się w rozmaite projekty charytatywne kieruje się wyjątkowym zmysłem fotografii, którym kreuje sztukę, ubraną w piękno kobiecego i męskiego ciała. Ponadto jest również koordynatorką i organizatorką charytatywnych imprez i założycielką funduszu One Year Fund, który wspiera uzdolnioną sportowo zdolną młodzież.
Swój własny egzemplarz możecie zamówić na stronie www.sesjesportowe.pl, w zakładce "Kup Kalendarz".

Zobacz też: Kalendarz Pirelli 2016, jakie nie znacie:


Przeczytaj też:Odlotowy kalendarz z dziewczynami z F16 Falubaz Girls [ZDJĘCIA]