Tzw. lista indykatywna to nic innego jak inwestycje, które z punktu widzenia marszałka są na tyle istotne dla województwa, że należą im się pieniądze z pominięciem konkursu. Poprzednie władze uważały, że takich projektów jest niewiele i ułożyły bardzo krótką listę. Znalazło się na niej m.in. lotnisko w Babimoście, czy modernizacja kolei.
Nowy zarząd poszerzył listę o kilkanaście pozycji, w większości o inwestycje drogowe. Znalazła się na mniej m.in. droga dojazdowa do Parku Naukowo-Technologicznego w Nowym Kisielinie. Ale nowa lista musiała przejść konsultacje społeczne. Niektóre samorządy wykorzystały to do zgłoszenia swoich kolejnych projektów. I tak zielonogórski magistrat chce wpisać remont ulic Sulechowskiej i Jędrzychowskiej, prosi też o uzbrojenie parku w Nowym Kisielinie. O przychylne potraktowanie stara się również Uniwersytet Zielonogórski, który chce pieniędzy na bibliotekę, akademik oraz zabudowę parku w Kisielinie.
Swoje projekty zgłosiła również Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Sulechowie. O tym, które z inwestycji znajdą się na liście zarząd zdecyduje w tym tygodniu.
- Będę rekomendowała marszałkowi, żeby wpisano wszystkie projekty uczelni wyższych - zapowiada Elżbieta Polak, wicemarszałek województwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?